Jak łotewska gospodarka odczuwa kryzys wokół Ukrainy?

Łotwa - mały kraj z dwoma milionami mieszkańców - od stycznia dołączył do strefy euro jako 18. państwo. Zanim się to jednak stało, Łotysze musieli przezwyciężyć głęboki kryzys, który nawiedził ich kraj w 2008 roku i dokonać wielu drastycznych cięć w sferze budżetowej. Deficyt Łotwy zmniejszył się z 10% w 2009 roku do nieco ponad 1% w 2012 roku.

2014-03-18, 16:21

Jak łotewska gospodarka odczuwa kryzys wokół Ukrainy?
. Foto: PAP/EPA/VALDA KALNINA

Posłuchaj

Jak łotewska gospodarka odczuwa kryzys wokół Ukrainy? /Karolina Mózgowiec, Polskie Radio/
+
Dodaj do playlisty

Łotwa, w przeciwieństwie do Grecji, poradziła sobie z kryzysem kosztem m.in. zwolnień i cięć wynagrodzeń w sektorze publicznym. - Nie mieliśmy innego wyjścia, więc to zrobiliśmy - tłumaczy Ainārs Ozols, prezes łotewskiego oddziału skandynawskiego banku SEB. Oczywiście było to bolesne dla wielu ludzi, ale jedną z lekcji, którą wynieśliśmy z kryzysu jest to, że jeśli wprowadzi się reformy szybko i zdecydowanie, to można uzyskać efekty w krótkim czasie.

W innych krajach Unii Europejskiej widzimy, że problemy nie są rozwiązywane. Przedłuża się lub odkłada reformy i nie daje to dobrych efektów. Co ciekawe, cięcia nie spotkały się z masowymi protestami mieszkańców Łotwy. Było duże niezadowolenie społeczne, ale ludzie zrozumieli, że jest to potrzebne, choć bardzo trudne. Dowodem na ich zrozumienie była reelekcja władz, które zaczęły wprowadzać reformy.

Jak wygląda teraz sytuacja na rynku kredytowym, bo jeszcze kilka lat temu kredyt mieszkaniowy na Łotwie mógł dostać prawie każdy i ludzie zadłużali się na ogromne sumy?

Teraz banki są bardziej ostrożne w udzielaniu kredytów, a ludzie bardziej świadomi swoich ograniczeń finansowych. Dlatego zapotrzebowanie na kredyty jest dużo mniejsze. Zdaje się, że teraz problemem są szybkie pożyczki pozabankowe. Według bankowca, nie jest to aż tak duży problem, ale sektor ten powinien być monitorowany i nadzorowany, bo pożyczanie łatwych pieniędzy w dłuższej perspektywie może być poważnym problemem.

Czy napięta sytuacja między Rosją a Ukrainą wpływa na łotewską gospodarkę?

- Na pewno tak. Trzeba starać się znaleźć nowe rynki, bo bardzo dużo eksportujemy do Rosji i nasz eksport w tym kierunku ostatnio spadł - mówi Ainārs Ozols. Będziemy starać się zbudować nowe relacje gospodarcze ze wschodnimi partnerami, jak Kazachstan czy Azerbejdżan.

REKLAMA

Czy wprowadzenie euro pomoże w rozwoju łotewskiej gospodarki?

Na pewno zwiększy wiarygodność łotewskiej gospodarki. Te korzyści widzi choćby Litwa, która w przyszłym roku zapewne też wprowadzi euro.

Karolina Mózgowiec/mp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej