Tylko połowa absolwentów uczelni pracuje w wyuczonym zawodzie

2014-04-25, 13:50

Tylko połowa absolwentów uczelni pracuje w wyuczonym zawodzie
. Foto: Glow Images/East News

Po studiach praca jest, ale bardzo często inna, niż wynikałoby to z profilu wykształcenia zdobytego w szkole wyższej.

Z raportu "AKTYWNI+, Młodzi Polacy" na rynku pracy, przygotowanego przez serwis Gumtree we współpracy z partnerami: firmą Grafton Recruitment, Business Centre Club oraz stowarzyszeniem Pracodawcy Rzeczpospolitej Polskiej wynika, że co druga osoba uważa, że dyplom nie wpłynął na jej obecną sytuację na rynku pracy.

Dwie trzecie zdobywa doświadczenie zawodowe  w czasie nauki

Raport mówi także, że  2/3 (72 proc.) studentów i absolwentów uczelni wyższych pracuje bądź odbywa praktyki lub staże.

Eksperci zgodnie przyznają, że jest to dobry znak - praca podczas studiów to okazja do poznania potrzeb pracodawców oraz sposobu działania przedsiębiorstw

1/3 jest nieaktywna

Niepokoić może, dlaczego pozostała 1/3 badanych nigdzie nie pracuje.

- Warto zastanowić się co dzieje się z tą grupą - na ile osoby do niej należące zasilają szeregi tzw. NEETS (ang. not in employment, training and education; pol. nie pracują, nie szkolą się, nie kształcą), a na ile odraczają wejście na rynek pracy, dalej się kształcąc w sposób formalny (inne programy na uczelniach) i pozaformalny (samokształcenie), lub realizując bezzatrudnieniowe rodzicielstwo (częściej na to decydują się kobiety) - twierdzi profesor Izabella Grabowska - Lusińska, socjolog rynku pracy SWPS.

Zdecydowana nadpodaż humanistów

To, że młodzi ludzie aż tak często nie pracują w wyuczonych zawodach może mieć wiele przyczyn, ale jedną z najważnijeszych jest to, że po prostu idąc na studia kompletnie nie wiedzą, co chcą w życiu robić. Są tez inne.

Zdaniem Moniki Zaręby, eksperta ds. rynku pracy Pracodawców RP, sytuacja ta może wynikać z zaburzonych proporcji liczby miejsc na różnych kierunkach studiów.

- Pojawiła się np. nadpodaż humanistów, których rynek nie był w stanie „wchłonąć”, jednocześnie dostrzegalny stał się deficyt absolwentów z wykształceniem technicznym, zawodowym czy informatycznym - dodaje Monika Zaręba.

Kto zatrudnia młodych

Okazuje się, że są dwie grupy pracodawców, którzy zatrudniają absolwentów: korporacje i mikrofilmy. W tych pierwszych (liczących ponad 150 osób) znajduje zatrudnienie 30 proc. młodych pracowników, w drugich (do 10 osób) prawie tyle samo, bo 28 proc.

Po jakich kierunkach dobrze płacą

Studenci i absolwenci spodziewają się, że najlepsze zarobki uzyskuje się po informatyce i kierunkach pokrewnych – tak uważa 36 proc. W pierwszej piątce znalazły się również kolejno: prawo (24%), medycyna (23%), finanse i bankowość (22%) oraz architektura / inżynieria (21%).

Co ciekawe pieniądze nie są najważniejsze dla osób poszukujących pracy. 58 proc. deklaruje nawet obniżenie swoich oczekiwań finansowych, natomiast tylko 28 porc. jest gotowych na zrezygnowanie z dobrej atmosfery w pracy.

gr

Polecane

Wróć do strony głównej