Rusza program BIOSTRATEG. Co najmniej 10 mln zł dofinansowania do projektu

Startuje BIOSTRATEG , program dotacji przeznaczanych na badania i rozwój w obszarze środowiska naturalnego, rolnictwa i leśnictwa. Nabór wniosków w ramach programu ogłoszonego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju ma nastąpić jeszcze w tym kwartale, czyli do końca września.

2014-08-06, 08:50

Rusza program BIOSTRATEG. Co najmniej 10 mln zł dofinansowania do projektu
. Foto: East News/Glow Images

Posłuchaj

O programie BIOSTRATEG mówiła w radiowej Jedynce, w audycji Poranne rozmaitości, Beata Tylman, dyrektor Zespołu Pomocy Publicznej w PwC /Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
+
Dodaj do playlisty

Warto sięgnąć po to wsparcie, tym bardziej, że do tej pory te sektory nie miały dedykowanych programów, podkreśla Beata Tylman, dyrektor Zespołu Pomocy Publicznej w PwC.

- Program jest skierowany do konsorcjów – musi to być konsorcjum co najmniej trzech podmiotów składające się przynajmniej z jednej jednostki naukowej i jednego przedsiębiorcy – którzy robią programy badawcze ukierunkowane na rozwój nowych produktów, technologii, metod, związanych z dziedzinami wskazanymi w programie, czyli z rolnictwem, np. poprawą efektywności upraw czy hodowli, czy z leśnictwem – wyjaśnia Tylman.

Dwie obowiązkowe fazy

Projekty takie powinny składać się z dwóch faz, które są obowiązkowe.

- Pierwsza jest to faza badawczo-rozwojowa, druga faza – przygotowawcza do wdrożenia. Ta ostatnia jest ukierunkowana przede wszystkim na przedsiębiorców i finansuje takie koszty, jak pozyskanie praw własności przemysłowej czy badania rynku. Jeżeli chodzi o fazę badawczą, to są koszty związane z prowadzeniem wszystkich prac badawczych i wszystkich rodzajów badań, które są niezbędne do opracowania tego, co założone zostało na samym początku – tłumaczy Tylman.

REKLAMA

Kwoty dofinansowania

Program ukierunkowany jest przede wszystkim na duże projekty.

- Minimalne dofinansowanie powinno wynieść przynajmniej 10 mln zł. Jeżeli chodzi o dofinansowanie fazy przygotowawczej do wdrożenia, jest to tzw. pomoc de mini mis i może ona wynieść do 90 proc. kosztów. Co do dofinansowania prac badawczych, to jednostka naukowa jest dofinansowana w 100 proc., a przedsiębiorcy – w zależności od wielkości firmy i rodzaju badań od 25 proc. do 80 proc. – podaje kwoty Tylman.

Kryteria oceny

Ekspertka zwraca uwagę na to, że przy przyznawaniu dofinansowania oceniany jest cały wniosek, czyli konsorcjum jako całość.

- Istnieje kilka merytorycznych kryteriów oceny i takich, które są związane ze specyfiką całego konsorcjum. Z jednej strony brane jest pod uwagę to, jak taki podmiot odpowiada celom programu, wartość naukowa projektu, innowacyjność i jego interdyscyplinarność – to dwa główne kryteria. Później oceniany jest dorobek i potencjał wnioskodawcy, również naukowy. Następnie – możliwość zastosowania w praktyce i efekty ekonomiczne oraz społeczne projektu – mówi Tylman. – Bardzo ciekawym kryterium, bo wysoko punktowanym, jest samoograniczenia, czyli z jakiego proc. dotacji przedsiębiorca jest w stanie zrezygnować, jak bardzo może zwiększyć wkład własny. Najwięcej punktów, czyli 20, otrzymuje się, jeżeli wkład własny w ramach całego projektu wyniesie ponad 40 proc. – dodaje.

REKLAMA

Wymagane dokumenty

Drugi etap, czyli przygotowanie do wdrożenia, jest prosty.

- Wystarczy opisać działania i przedstawić kosztorys, który jest wymagany. Jeżeli chodzi o dokumenty dotyczące fazy badawczej, to są one typowe dla innych programów badawczych. Trzeba dobrze opisać cel projektu, udowodnić jego innowacyjność, jak i wskazać, w jaki sposób chcemy go zrealizować, po to, żeby ekspert mógł ocenić wykonalność projektu – wyjaśnia Tylman.

Pula dotacji wynosi ok. 500 mln zł do podziału na trzy konkursy.

Elżbieta Szczerbak, awi

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej