Opłata reprograficzna również od smartfonów, tabletów i telewizorów? Ceny mogą wzrosnąć o 10 proc.

Ciągle nie ma porozumienia w sprawie opłaty reprograficznej. Jest to opłata pobierana przy zakupie sprzętu elektronicznego służącego do kopiowania, która ma być formą rekompensaty dla artystów za tak zwany dozwolony użytek muzyki czy filmów.

2014-10-07, 21:33

Opłata reprograficzna również od smartfonów, tabletów i telewizorów? Ceny mogą wzrosnąć o 10 proc.
Czy smartfony ułatwią nam życie?. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

O opłacie reprograficznej mówił na antenie Polskiego Radia 24 Michał Kanownik, dyrektor Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego Branży RTV i IT /Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
+
Dodaj do playlisty

Organizacje Zbiorowego Zarządzania chcą podwyższenia opłat i objęcia nimi smartfonów, tabletów czy telewizorów, ale także konsol do gier.

Zapłacą konsumenci

Producenci sprzeciwiają się i mówią, że zapłacą za to konsumenci, uważa Michał Kanownik, dyrektor Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego Branży RTV i IT.

- Organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi proponują, aby stawka opłaty na te urządzenia wynosiła 1,5 - 2 proc. Producent będzie musiał tyle zapłacić do OZZ. Siłą rzeczy każdy kolejny etap dystrybucji naliczy swoją marżę od wyższej już ceny. Przedsiębiorcy będą chcieli wykorzystać też sytuację i więcej zarobić. Szacujemy, że na półce sklepowej ta cena może wzrosnąć nawet od 8 do 10 proc. - mówi Kanownik.

Spodziewane wpływy mają wzrosnąć do 300 mln zł rocznie

Opłaty reprograficzne do tej pory przynosiły organizacjom zarządzającym prawami autorskimi wpływy w wysokości 27 mln złotych rocznie. Po zmianach, kwota może wzrosnąć nawet do 300 mln złotych.

REKLAMA

Podatek od smartfonów: skorzystają artyści czy pracownicy ZAiKS-u?

Źródło: TVN24 Biznes i Świat/x-news

Karolina Mózgowiec

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej