Nobel z ekonomii 2014 trafił do Jeana Tirole'a, eksperta od oligopoli i monopoli

2014-10-14, 16:18

Nobel z ekonomii 2014 trafił do Jeana Tirole'a, eksperta od oligopoli i monopoli
Francuz Jean Tirole otrzyma tegoroczną Nagrodą Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych. Nazwisko laureata ogłosiła w Sztokholmie Królewska Szwedzka Akademia Nauk.Foto: PAP/EPA/STEPHEN JAFFE

Francuski ekonomista Jean Tirole otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych za "analizę siły rynku i regulacji" - poinformowano w poniedziałek w Sztokholmie. Jest on uznawany za jednego z najbardziej wpływowych ekonomistów naszych czasów.

Posłuchaj

Tłumaczenie: Królewska Szwedzka Akademia Nauk postanowiła przyznać nagrodę szwedzkiego Banku Narodowego w dziedzinie nauk ekonomicznych za rok 2014 profesorowi Jeanowi Tirole z uniwersytetu Tolouse Capitole we Francji. Nagrodę przyznano za analizy siły rynku i regulacji.
+
Dodaj do playlisty

Profesor Tirole stworzył teorię dotyczącą kwestii łączenia się karteli czy przepisów wpływających na działania monopolistów. Zastanawiał się, jak motywować duże firmy, które niekoniecznie są produktywne i jak powstrzymywać je przed nadużywaniem swej pozycji na rynku, na przykład przez blokowanie mniejszych, konkurencyjnych przedsiębiorstw. Laureat stworzył modele dla rządów, które mogą posługiwać się nimi, by regulować duże firmy bez strat dla konkurencji i klientów.
Jean Tirol pracuje na uniwersytecie Toulouse 1 Capitole w Tuluzie.

NAGRODY NOBLA 2014 - zobacz serwis specjalny >>>

Francuski ekspert od oligopoli

61-letni francuski profesor ekonomii Jean Tirole jest od lat uznawany za jednego z największych znawców regulacji rynku i był uważany za jednego z faworytów do otrzymania tej prestiżowej nagrody.
Tirole wykazał, że to, jak rządy regulują poszczególne rynki, powinno wynikać z ich specyfiki, bowiem odgórne regulacje takie same dla wszystkich mogą zrobić więcej złego niż dobrego. Jego prace w tym zakresie dotyczą różnych dziedzin gospodarki - od banków po firmy telekomunikacyjne.
Dla rządów wyniki prac Tirole'a to wskazówka, jak sprawić, by wielkie firmy były bardziej wydajne i przynosiły większe zyski bez szkody dla konkurencji na rynku i konsumentów.

Staffan Normark, Królewska Szwedzka Akademia Nauk: ekonomiczny Nobel za  "analizę siły rynku i regulacji".

Źródło: CNN Newsource/x-news

Kryzysowy Nobel
Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek wskazuje, że teorie francuskiego ekonomisty są przydatne w zwalczaniu nierównowagi na rynku, ale też w odbudowywaniu świata po kryzysie. Teoria dotyczy sektora przedsiębiorstw, funkcjonujących w obecnych, trudnych czasach. Być może sama nagroda Nobla, idąca w tym kierunku, jest pewnym ukłonem w stronę przedsiębiorstw, które w dobie spowolnienia gospodarczego na świecie mają kłopotliwą sytuację i trudno jest im funkcjonować - powiedziała Monika Kurtek.
Specjalistka dodaje, że Jean Tirole nie należał do faworytów wśród kandydatów do ekonomicznego Nobla. - Nie jest on być może osobą bardzo znaną, natomiast prawdopodobnie w związku z uzyskaną nagrodą ekonomiści i nie tylko ekonomiści będą sięgać do teorii, którą opracował - uważa Monika Kurtek.

"Nagroda Nobla dla Tirole'a całkowicie zasłużona”

- Jean Tirole jest autorem przełomowych prac dotyczących regulacji rynku i ochrony konsumentów przed nadmiernym wzrostem cen, więc Nagroda Nobla dla niego jest całkowicie zasłużona - mówi prof. Adam Noga z Akademii im. Leona Koźmińskiego.
Jean Tirole, jak wyjaśnił prof. Noga, ma ogromne zasługi w analizie organizacji rynku. - Chodzi o analizę konkurencji na określonym rynku, wpływu na nią liczby firm, wpływu tego wszystkiego na ceny. Tirole przeprowadzał te analizy w konwencji matematycznej teorii gier, która pozwala pokazywać wpływy różnych uczestników rynku na siebie - mówił ekspert. - Ta teoria została wykorzystana w regulacji wielu rynków, np. rynku telefonii komórkowej w Polsce - dodał.
Prace Tirole'a, zaznaczył prof. Noga, opisują jak regulować skutecznie rynek, by ceny dla konsumentów były jak najniższe. Noblista ma zatem wymierne zasługi w ochronie konsumentów przed nadmiernym wzrostem cen - wskazał.
Tirole, według prof. Nogi, wykorzystuje francuską tradycję regulacji rynku. - Ale on akurat łączy to z zasadami amerykańskiego liberalizmu, jest zresztą wykształcony na słynnym MIT w Bostonie. Umiejętnie łączy amerykański liberalizm z francuskimi skłonnościami do regulacji - przekonywał ekspert z Akademii im. Leona Koźmińskiego.
Zdaniem prof. Nogi tegoroczny noblista już 20 lat temu był typowany do tej nagrody, bo jego pierwsze prace pochodzą z lat 80. Potem pracował z nieżyjącym ekonomistą francuskim Jeanem-Jacquesem Laffontem. - Gdyby Laffont nie umarł, najprawdopodobniej obaj by dostali nagrodę - mówił prof. Noga.

Komitet Noblowski dostrzegł gospodarkę realną
Komitet Noblowski zwrócił uwagę na realne problemy gospodarcze - tak profesor Roman Sobiecki ze Szkoły Głównej Handlowej komentuje nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii. Królewska Szwedzka Akademia Nauk poinformowała, że wyróżnienie otrzyma Francuz Jean Tirole za analizy siły rynku i regulacji.
Profesor Roman Sobiecki wyjaśnia, że w swoich pracach Jean Tirole broni konsumentów przed monopolistami. Noblista zwraca uwagę na konieczność takiego regulowania rynku, żeby duże firmy mogły istnieć, ale żeby nie nadużywały swoich pozycji monopolistycznych.
Ekspert rozumie wybór laureata nagrody Nobla jako wskazanie na konieczność odbudowania gospodarki po kryzysie. To ważne, bo wciąż istnieje zagrożenie, że kryzys powróci ze zdwojoną siłą - dodaje profesor Sobiecki.

"Badania Tirole'a mają przede wszystkim zastosowanie w praktyce"

To zasłużona nagroda - tak przyznanie ekonomicznego Nobla dla Jeana Tirole'a komentuje ekonomista Tomasz Strachanowski z sądeckiego oddziału Stowarzyszenia Współpracy Polska-Wschód.
Badania noblisty mają przede wszystkim zastosowanie w praktyce, bo mogą z tej wiedzy skorzystać kraje, które nadal borykają się ze znacznym spowolnieniem gospodarczym - podkreśla ekspert. Zmagania z kryzysem gospodarczym powinny się odbywać także na poziomie przedsiębiorstw, które starają się zrozumieć rynek i się do niego dopasować - dodaje ekonomista.

"Prace francuskiego noblisty odpowiadają na wyzwania globalizacji"

Prace francuskiego noblisty odpowiadają na wyzwania globalizacji - tak uważa ekonomista Dariusz Woźniak z Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu.
Jego badania mają przede wszystkim wymiar praktyczny bo pokazują, że świat staje się coraz globalny. Powoduje to powstawanie gigantów międzynarodowych, którzy mają dużą siłę oddziaływania - podkreśla ekspert.
Ekonomista dodaje, że najważniejszymi adresami prac noblisty są politycy, którzy zajmują się zagadnienia ochrony konkurencji i konsumenta, a w drugiej kolejności - same przedsiębiorstwa, które analizując swoje branże powinny obserwować, czy na ich polu rynek się konsoliduje i koncentruje.
W uzasadnieniu nagrody napisano, że badania laureata pozwalają zrozumieć, jak regulować branże zdominowane przez jedną lub kilka firm.

Kim jest noblista?

Tirole urodził się w Troyes na wschód od Paryża w 1953 r. Jego ojciec był lekarzem. On sam wybrał początkowo studia politechniczne w Paryżu (budownictwo dróg i mostów), a potem matematykę na jednym z paryskich uniwersytetów. Potem wyjechał na prestiżowy Massachusetts Institute of Technology, gdzie w 1981 r. pod kierunkiem innego ekonomicznego noblisty, Erica Maskina, dostał doktorat z ekonomii i rozpoczął błyskotliwą karierę.
Do Tuluzy przyjechał w 1991 r., by na tamtejszym uniwersytecie zostać jednym z twórców Instytutu Ekonomii Przemysłowej, który stał się kolebką "szkoły tuluskiej" w ekonomii. Wychodząc od teorii gier i teorii informacji, zajmował się tam nie tylko kwestiami regulacji rynków i szerzej - konkurencją, ale także systemami bankowymi, finansami przedsiębiorstw, gospodarką międzynarodową a także związkami między gospodarką a psychologią.
Tirole chętnie zabiera publicznie głos na ważne tematy z pogranicza gospodarki i spraw społecznych. W 2003 r. wraz z Olivierem Blanchardem zaproponował wprowadzenie we Francji podatku od zwolnień pracowników a jednocześnie zniesienie umów o pracę na czas określony i nieokreślony. W ich miejsce proponował jeden rodzaj kontraktu gwarantujący pracownikom coraz większe prawa wraz z rosnącym stażem pracy.
Od początku kryzysu w 2008 r. wiele razy wypowiadał się na temat regulacji sektora finansowego. Zajmował się także światowymi negocjacjami klimatycznymi.
O tym, że dziennik "Wall Street Journal" wymieniał go jako czołowego faworyta do Nobla, o ile uwaga Szwedzkiej Królewskiej Akademii Nauk skieruje się ku badaczom regulacji rynków i finansów, pisał w niedzielę jego autoryzowany fanpage na Facebooku. W październiku jeszcze kilka innych razy były tam cytowane doniesienia mediów o ogromnych szansach Francuza na Nobla. On sam w poniedziałek wiadomość o nagrodzie uznał w rozmowie z AFP za "niespodziankę".
Tirole otrzymał szereg doktoratów honoris causa różnych uczelni na świecie. Jest też laureatem licznych odznaczeń i nagród francuskich, w tym najważniejszej z nich - Złotego Medalu Krajowego Centrum Badań Naukowych w 2007 r.

Najmłodsza nagroda

Nagroda w dziedzinie nauk ekonomicznych jest najmłodszą ze wszystkich nagród Nobla. Ufundował ją w roku 1968 szwedzki bank centralny.

W swoim testamencie Alfred Nobel nie wymienił ekonomii wśród dziedzin, w których ma być przyznawane wyróżnienie. Ufundował je dopiero w 1968 roku Królewski Bank Szwecji, w 300. rocznicę swej działalności. Pozostałe Noble są przyznawane od 1901 roku. Laureata wybiera grono złożone z profesorów ekonomii Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk. W ubiegłym roku zwycięzcami zostali trzej amerykańscy ekonomiści: Eugene Fama, Lars Peter Hansen i Robert Shiller.

Uhonorowano ich za empiryczne badania cen aktywów, takich jak obligacje, akcje, czy nieruchomości. Początkowo rywalizacja między naukowcami z Europy i Stanów Zjednoczonych była wyrównana, ale w ostatnich latach wyraźną przewagę uzyskali Amerykanie. Najwięcej wyróżnień przyznano w dziedzinie makroekonomii. Wśród nagrodzonych dotąd osób nie ma Polaków, choć polski akcent pojawił się w 2007 roku. Nagrodę otrzymał wtedy profesor Leonid Hurwicz, amerykański ekonomista polsko-żydowskiego pochodzenia.

Mało wyróżnionych kobiet

Do niedawna laureatami wyróżnienia byli tylko mężczyźni. W 2009 roku po raz pierwszy otrzymała je kobieta - amerykanka Elinor Ostrom. Naukowcy uhonorowani za działalność w sferze ekonomii otrzymują - podobnie jak uczeni z innych dziedzin - nagrodę z rąk króla Szwecji na wspólnej uroczystości 10 grudnia, w rocznicę śmierci Alfreda Nobla.

Krzysztof Kalicki, prezes Deutsche Banu w Polsce o ekonomicznej Nagrodzie Nobla: to zaskoczenie.

Źródło: TVN24 Biznes i Świat/x-news

IAR/PAP, abo

Polecane

Wróć do strony głównej