Bardzo niskie ceny zbóż. Sytuację może zmienić eksport
Zbiory zbóż były w tym roku rekordowe. Duża ich podaż na rynku krajowym, powiększona o ziarno z importu, spowodowała spadek cen szczególnie dotkliwy w trakcie zbiorów i tuż po nich, podkreśla Stanisław Kacperczyk, prezes Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych.
2014-12-11, 11:23
Posłuchaj
- Takich cen nie mieliśmy już bardzo dawno. Pszenica w okresie żniw po 50 zł, kukurydza w trakcie żniw na mokro po 28 -30 zł za 100 kg, kukurydza na sucho w granicach 50 zł – wylicza gość.
Problemy z inwestycjami
Spadek cen jest źródłem problemów ekonomicznych rolników. - Te ceny nie rekompensują kosztów produkcji. Taka sytuacja spowoduje, że rolnicy nie będą mieli pieniędzy na inwestycje. Te wszystkie biznesplany, które były sporządzone wcześniej po prostu im się nie bilansują – ostrzega rozmówca.
Warto postawić na eksport
Zdaniem Stanisława Kacperczyka sytuację może uzdrowić zwiększenie eksportu polskiego ziarna. - Eksport szczególnie po przez nasze porty. Infrastruktur portowa jednak nie jest przystosowana do eksportu dużej ilości zboża. Dlatego też postulujemy jako Związek, alby tym tematem zaległo się ministerstwo. Powinniśmy mieć także na uwadze to, że zboże może przyjechać z Ukrainy. Mimo, że tego zboża brakuje w takich krajach jak Portugalia, Hiszpania, ono zostaje tu, w Polsce – zauważa specjalista.
GUS szacuje, że tegoroczne zbiory wszystkich zbóż, łącznie z kukurydzą, gryką i prosem wyniosły 31,8 mln ton. Przypomnijmy, ze Polska jest trzecim w Unii Europejskiej producentem zbóż - po Niemczech i Francji. Ale jeśli chodzi o możliwości przechowywania i sprzedaży za granicę - pozostaje daleko za europejską czołówką.
Aleksandra Tycner, abo