Sawicki: nie będzie rozmów w namiotach ani na ulicy

Nie będzie rozmów ani w namiotach ani na ulicy, bo to nie jest miejsce, w którym rozwiązuje się ważne sprawy - powiedział w środę minister rolnictwa Marek Sawicki, pytany, czy spotka się z rolnikami, którzy w czwartek zapowiadają protest przed kancelarią premiera.

2015-02-18, 15:23

Sawicki: nie będzie rozmów w namiotach ani na ulicy
Minister rolnictwa Marek Sawicki. Foto: StagiaireMGIMO/Wikipedia

Dodał, że przedstawiciele protestujących mogą wziąć udział w pracach zespołów zajmujących się rozwiązaniem najpilniejszych spraw podnoszonych obecnie przez rolników. Zespoły zostały powołane w ubiegłym tygodniu, po protestach rolników.
Organizacje rolnicze - NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" i OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych - zapowiedziały, że w najbliższy czwartek zorganizują manifestację w Warszawie. W ich ocenie w protestach weźmie udział 10 tys. rolników, którzy domagają się odszkodowań za straty w uprawach spowodowane przez dziki, interwencji na rynkach wieprzowiny i mleka oraz zakazu sprzedaży ziemi cudzoziemcom.
- Apeluję do rolników, to my jesteśmy odpowiedzialni za los i rozwój naszych gospodarstw. Nie dajmy się zwodzić pseudoorganizatorom różnego rodzaju marszów, blokad czy wystawiania namiotów na trawnikach stolicy. To w dyskusji i rozmowach możemy rozwiązać najważniejsze problemy - powiedział na konferencji prasowej minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki.

Minister rozmawia z rolnikami
Przypomniał, że w efekcie rozmów z organizacjami rolniczymi, które przed tygodniem odbyły się w resorcie rolnictwa, powołano sześć zespołów, które mają rozwiązać najpilniejsze sprawy rolników.
- Jeśli reprezentanci protestujących zechcą wziąć udziału w pracach tych zespołów, droga do ministerstwa nie jest zamknięta - zapraszam. Natomiast nie będzie rozmowy w namiotach rozstawionych na trawnikach stolicy, ani na ulicy, bo to nie jest miejsce, w którym rozwiązuje się ważne sprawy. Mądrość rolników, mądrość prawdziwych związkowców jest ministrowi na co dzień bardzo potrzebna - podkreślił Sawicki.

Rolnictwo w tym roku dostanie 30 mld zł
Minister przypomniał, że w tym roku na rozwój obszarów wiejskich zostanie przeznaczonych 30 mld zł.
- Tym, którzy wykorzystują obecną sytuację polskich rolników do walki politycznej chcę przypomnieć, że nie jest prawdą, iż Polska była dyskryminowana w zakresie dofinansowania w ramach wspólnej polityki rolnej. Proszę zwrócić uwagę, że poziom wsparcia polskiego rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich to piąta pozycja wśród 28 państw unii europejskiej - mówił Sawicki.
Szef resortu rolnictwa zaznaczył, że reprezentuje interesy rolników w rządzie i parlamencie. - Jestem nie tylko rolnikiem, jestem rzecznikiem interesów rolników w polskim rządzie i w polskim parlamencie. Dlatego ciągle przypominam, że kryzys cenowy w rolnictwie nie powstał nad Wisłą, nie powstał w Polsce, on ma charakter europejski i światowy - powiedział Sawicki.
Poinformował także o pierwszych wynikach prac powołanych zespołów.
- Wypracowaliśmy środki publiczne na wznowienie wypłat za szkody wyrządzone przez dziki w woj. podlaskim w strefie objętej afrykańskim pomorem świń - powiedział Sawicki.
Dodał, że drugim wynikiem prac zespołów jest podpisane przez niego pismo i apel do zakładów przetwórstwa mleczarskiego. - W tym piśmie zwracam się do przedsiębiorców; znajdźcie sposoby na to, aby z funduszy zapasowych albo z kredytów pomóc rolnikom w rozłożeniu należnych płatności za przekroczenie kwot - podkreślił Sawicki.

PAP, abo

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej