Branża komputerowa chce zatrudniać, ale … nie ma kogo

150 firm i 6 tysięcy pracowników - tak wygląda rodzima branża gier komputerowych. "Puls Biznesu" pisze o pierwszym w historii badaniu tego odnoszącego międzynarodowe sukcesy segmentu polskiej gospodarki, który wykonał Krakowski Park Technologiczny.

2015-10-01, 07:24

Branża komputerowa chce zatrudniać, ale … nie ma kogo
Zdjęcie ilustracyjne. Kadr z gry "Wiedźmin". Foto: mat. promocyjne

Przygotowany raport nosi tytuł "Kondycja polskiej branży gier wideo".

Wynika z niego, że choć najwięksi producenci, jak CD Projekt czy Techland, to marki rozpoznawalne poza branżę, większość stanowią jednak małe firmy. Aż 70 polskich producentów gier komputerowych zatrudnia mniej niż 30 osób. W większości są to młode zespoły, które szukają szansy na szybko rozwijającym się rynku gier mobilnych.
Autorzy raportu podkreślają - pisze "Puls Biznesu" - że branża ma znakomite perspektywy i w krótkim czasie może stać się znakiem rozpoznawczym Polski na globalnym rynku. Istnieje tylko jedno zagrożenie - brak rąk do pracy. Większość firm deklaruje, że chce zatrudniać pracowników, tylko nie ma skąd ich brać.

IAR, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej