500 zł na dziecko już od stycznia w jednej z gmin. Ale tylko dla małżeństw

Gmina Nysa (Opolskie) od początku 2016 roku będzie wypłacać co miesiąc 500 zł na drugie i kolejne dziecko w ramach tzw. bonu wychowawczego. Wprowadzenie bonu przyjęli we wtorek nyscy radni. Wyliczono, że koszt wprowadzenia bonu w 2016 r. to ok. 3 mln zł.

2015-11-10, 13:51

500 zł na dziecko już od stycznia w jednej z gmin. Ale tylko dla małżeństw
Ani becikowe, ani 500 zł na dziecko, ani roczny urlop nie kreują polityki demograficznej. Foto: Glow Images/East News

Bon wychowawczy ma pomóc gminie Nysa walczyć z problemami demograficznymi. Przyznawany będzie przez burmistrza na wniosek obojga rodziców, a wypłacany z budżetu gminy. Ma to być 500 zł miesięcznie na drugie i każde kolejne dziecko w wieku od rozpoczęcia 13. miesiąca życia do ukończenia 6 lat. Rodzice dzieci muszą być w związku małżeńskim.

Rodziny ubiegające się o wsparcie w postaci bonu będą musiały spełniać kilka warunków. W przypadku dzieci w wieku od 13. miesiąca życia do ukończenia 3 lat co najmniej jedno z rodziców będzie musiało pracować na umowę o pracę albo prowadzić działalność gospodarczą lub rolniczą od co najmniej roku przed datą złożenia wniosku o przyznanie świadczenia.

W przypadku bonu na dzieci, które skończą 36. miesiąc życia, a będą mieć mniej niż 6 lat, pracować na umowę o pracę będzie musiało oboje rodziców. Będą też mogli prowadzić działalność gospodarczą lub rolniczą od minimum roku przed datą złożenia wniosku o bon. Co najmniej jeden z rodziców musi też być zameldowany w gminie od co najmniej trzech lat.

Burmistrz: część mieszkańców może czuć się poszkodowana

Burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz zaznaczył, że celem wprowadzenia bonu było wspieranie „ludzi, zwłaszcza młodych, w związkach małżeńskich, którzy wychowują dzieci i ciężko pracują”. - Czyli tych, którzy są obecnie tak naprawdę dyskryminowani, bo mają niewielkie wsparcie od państwa, służb komunalnych czy władz samorządowych. Chcemy to zmienić - mówił.

Przyznał, że zapewne część mieszkańców gminy może się czuć poszkodowana i zapewnił, że jeśli Nysa stanie się bogatszą gminą, będzie mogła poszerzać katalog osób uprawnionych do pobierania bonu.

Koszt wprowadzenia bonu dla gminy na przyszły rok to ok. 3 mln zł

Według wyliczeń obecnie w gminie Nysa jest 500 dzieci, na które może być wypłacany od przyszłego roku bon. W związku z tym koszt wprowadzenia bonu dla gminy na przyszły rok to ok. 3 mln zł. Kolbiarz podał, że gdyby bon wypłacać na wszystkie dzieci w gminie - nie patrząc na status zawodowy rodziców i status rodziny – to koszt takiego przedsięwzięcia wyniósłby 18 mln zł.

Wg burmistrza Nysy nabór wniosków od rodziców chętnych do pobierania bonu miałby ruszyć w najbliższych tygodniach – po tym jak uprawomocni się przyjęta we wtorek uchwała. Pieniądze mogą być wypłacane rodzinom w styczniu lub od początku lutego 2016 r. Wsparcie będzie przyznawane na 6 miesięcy z możliwością przedłużenia. - Co pół roku chcemy po prostu aktualizować dane, np. dotyczące zatrudnienia – wyjaśnił Kolbiarz.

Dodał, że jeśli wejdzie także w całym kraju bon rządowy, o którym PiS mówił w czasie kampanii wyborczej, to w jego opinii bon wychowawczy w Nysie powinien zostać utrzymany. - To musi być nasz wyróżnik jeśli chcemy skłonić młodych ludzi, którzy w ostatnich latach z gminy wyjeżdżali, by w niej pozostali – przekonywał.

PAP, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej