Seemore zrewolucjonizuje kaski motocyklowe
Wyświetlacze na szybach i mikro rzutniki, opiniotwórczy Forbes przewiduje, że ten rynek w ciągu 5 lat będzie warto 8 mld dolarów.
2015-12-04, 11:04
Posłuchaj
O nowym polskim projekcie Seemore w Porannych rozmaitościach radiowej Jedynki (Przemysław Gałecki, Polskie Radia)
Dodaj do playlisty
Kawałek tego tortu chcą wykroić również Wrocławianie, ich projekt Seemore robi zagranicę furorę. Jest przeznaczony dla motocyklistów.
Kask przyszłości
Nigdy nie jeździli motocyklami, ale postanowili zrewolucjonizować rynek kasków. - Obaj jesteśmy informatykami, zajmujemy się oprogramowaniem. Na wyświetlaczu widać informację o bieżącej prędkości, lusterko wsteczne, informacje z nawigacji, informacje o fotoradarach – wylicza Wojciech Trelak, który wspólnie z Grzegorzem Palmerem opracowuje inteligentny kask.
Walka o 1,5 sekundy
Mikroskopijny rzutnik, albo dodatkowy okular dostarczą niezbędnych informacji, bez konieczności odrywania oczu od drogi.
Walka toczy się o półtorej sekundy. Właśnie tyle zabiera motocykliście odczytanie tradycyjnych zegarów i spojrzenie w lusterka. – Półtora sekundy oznacza, że w ruchu pozamiejskim jesteśmy w stanie zaoszczędzić 37,5 metra, kiedy patrzymy na drogą, lub gdy na nią nie patrzymy. Co się może wydarzyć na przestrzeni prawie 40 metrów, gdy jedziemy prawie z zamkniętymi oczyma, można sobie tylko wyobrazić – podkreśla rozmówca.
REKLAMA
Wojskowa technologia
Sam pomysł nie jest nowy. Technologię opracowało wojsko na potrzebę pilotów myśliwców. Kiedyś ta technologia była bardzo droga i znajdowała zastosowanie tylko w wojsku. - Potrzebujemy 6 miesięcy, by zbudować moduł, który będzie umożliwiał przeprowadzenie pierwszych testów bezpieczeństwa – zapewnia współtwórca wynalazku.
Przemysław Gałecki, abo
REKLAMA