Warszawa: będzie odstrzał dzików. Ekolodzy protestują
Prawie dwa tysiące podpisów zebrała Partia Zielonych pod petycją w obronie dzików z rejonu Warszawy.
2016-02-17, 11:53
Posłuchaj
Maciej Józefowicz z Partii Zielonych zaniósł w środę tę petycję do stołecznego ratusza. Przekonuje, że dziki uciekają do miasta przede wszystkim przed myśliwymi, którzy polują na nie w pobliskich lasach. Po drugie są w mieście dokarmiane. Dlatego apeluje do mieszkańców stolicy, aby tego nie robili.
"Dziki mogą stanowić zagrożenie dla mieszkańców stolicy"
Władze Warszawy mówią o odstrzale 80 dzików, chociaż ma nadzieję, że ta liczba będzie mniejsza. Rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk powiedział, że w obecnej sytuacji trzeba było zdecydować się na ten ostateczny krok. Liczebność tego gatunku jest już tak duża, że osobniki przychodzą na osiedla w poszukiwaniu pożywienia. To są jednak dzikie zwierzęta, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia człowieka.
Ratusz zapewnia, że robi wszystko, by nie zmuszać dzików do szukania pożywienia w mieście. Lasy Miejskie dokarmiają dzikie zwierzęta w okolicznych lasach.
W stolicy żyje obecnie ok. 800 dzików
Andżelika Gackowska, p.o. zastępcy dyrektora Lasów Miejskich-Warszawa wyjaśniała wcześniej, że w stolicy żyje obecnie ok. 800 dzików. - Lawinowo wzrasta liczba zgłoszeń od mieszkańców dotyczących problemów z tymi zwierzętami. Dziki pojawiają się w różnych miejscach, również na placach czy ulicach. Rosną też szkody w uprawach rolnych, w ogródkach działkowych czy przy posesjach - dodała.
Jak zaznaczyła, problem nadpopulacji dzika dotyczy całego kraju, ale stolica jest bezpiecznym schronieniem dla tych zwierząt. "W Warszawie nie ma obwodu łowieckiego, a odstrzału nie wykonuje się standardowo według planu łowieckiego. Jest on wykonywany incydentalnie jak w tym przypadku. W mieście jest też bardzo dobra baza żerowa dla dzików, a towarzystwo ludzi nie stanowi dla nich problemu. To powoduje, że dziki szybciej się rozwijają. Dodatkowo sporo dzików do stolicy dociera z zewnątrz" - wyjaśniła przedstawicielka Lasów Miejskich.
Gackowska poinformowała, że na podstawie decyzji prezydenta miasta do 31 marca br. ma być odłowionych i przewiezionych poza miasto jeszcze ok. 100 dzików (w 2015 r. były to 482 sztuki), a do końca kwietnia do 80 dzików ma zostać odstrzelonych.
- W Warszawie jest 30 odłowni, rozmieszczonych w różnych dzielnicach. Odłów nie jest jednak dość skuteczny ze względu na dynamiczny rozwój populacji, dlatego zwróciliśmy się do władz miejskich o wydanie zgody na odstrzał. Otrzymaliśmy ją pod koniec listopada ub.r. - powiedziała.
Gackowska podkreśliła, że odstrzał prowadzony jest z zachowaniem wszelkich procedur, które eliminują zagrożenie dla mieszkańców.
IAR/PAP, awi
REKLAMA
REKLAMA