Polska w Azjatyckim Banku Inwestycji Infrastrukturalnych
Przed połączonymi komisjami finansów i spraw zagranicznych odbyło się w środę pierwsze czytanie ustawy o ratyfikacji umowy o utworzeniu Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB).
2016-02-24, 21:25
Posłuchaj
Żaden z posłów nie miał zastrzeżeń do ratyfikacji umowy, a więc do udziału Polski w tym banku.
Azjatycki Bank Inwestycji Infrastrukturalnych to powstająca międzynarodową instytucją, która ma się skupiać na wspieraniu budowy infrastruktury w regionie Azji i Pacyfiku.
Na czele Chiny
Propozycja utworzenia banku wyszła od rządu Chin i została wsparta przez 37 regionalnych oraz 20 pozaregionalnych członków założycieli.
Nie ma za to USA, Kanady i Japonii
Wśród największych gospodarek świata, które nie dołączyły do założycielskich krajów są m.in. Japonia, Kanada, czy Stany Zjednoczone.
REKLAMA
Czy bank będzie przeciwwagą Banku Światowego?
̶ Dziś w polskim Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ratyfikacji umowy o utworzeniu Azjatyckiego Banku, który ma być azjatycką przeciwwagą dla Banku Światowego - mówi dr Piotr Bodył-Szymala z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu.
Jak podkreśla, wiodącym partnerem są oczywiście Chiny, ale też znalazło się tam wiele krajów europejskich.
Polska wpłaci 166 mln dolarów w sześciu ratach
̶ Nasza siła będzie mierzona naszą reprezentacją w strukturach tego banku. Ta wyliczana jest na podstawie polskiego PKB do 50 pozostałych państw i przypadło nam ok. 0,85 punktu procentowego. I to nas może kosztować maksymalnie 831 mln dolarów, przy czym realna wpłata wynosi 166 mln dolarów w pięciu ratach, mówi Piotr Bodył-Szymala.
Dlaczego warto być w Azjatyckim Banku Inwestycji Infrastrukturalnych
REKLAMA
̶ Nie istnienie w grupie państw założycieli generowałoby negatywne konsekwencje, a znalezienie się w tej grupie nie oznacza jeszcze wygranej - ale może pomóc - dodaje Bodył-Szymala.
Jak wyjaśnia, bycie w tym banku pozwoli na zebranie dodatkowych punktów w przy różnego rodzaju przetargach na inwestycje infrastrukturalne w tym rejonie.
̶ Bo właśnie Azja jest największym rynkiem energetycznym i hydroenergetycznym, mówi ekspert.
Azjatycki Bank Inwestycji Infrastrukturalnych pod koniec grudnia ubiegłego roku został oficjalnie zarejestrowany.
REKLAMA
Dominik Olędzki, jk
REKLAMA