W tym roku przepisy dotyczące żywienia w szkołach mniej restrykcyjne
W warszawskich szkołach nie będzie dużych zmian w dotychczasowym zdrowym żywieniu dzieci - wynika z rozmów z dyrektorami. Rok temu wprowadzono restrykcyjne przepisy w tym zakresie i niektóre z placówek miały problemy z dostosowaniem się do nich.
2016-08-22, 13:00
Posłuchaj
Teraz przepisy złagodzono, w szkołach dostępnych będzie więcej rodzajów pieczywa, 70-procentowa czekolada gorzka, kawa. Dopuszczono podawanie kanapek, sałatek i surówek bez ograniczeń. 26 lipca minister zdrowia podpisał rozporządzenie w tej sprawie.
W jednej z warszawskich szkół podstawowych dyrektorka mówi, że żywienie nie zmieni się, bo dzieci jedzą tam zdrowo od paru lat. Od trzech lat placówka uczestniczy w programie "Wiem co jem". Dzieci są przyzwyczajone do przypraw ziołowych, ograniczenia soli i cukru oraz do niesłodzonych napojów. W innej stołecznej szkole podstawowej jeszcze nie planuje się zmian w gotowanych posiłkach, decyzje w tej sprawie będą podejmowane na początku roku szkolnego.
Przepisy zostały uproszczone
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł podkreśla, że przepisy zostały uproszczone w taki sposób, aby dzieci i młodzież nie rezygnowały z posiłków. Zdaniem ministra zdrowia, wprowadzenie rok temu przez poprzedni rząd bardzo restrykcyjnych przepisów spowodowało, że dzieci rezygnowały ze szkolnych obiadów, a w niezdrowe jedzenie zaopatrywały się w okolicznych sklepach.
Resort zdrowia nie dopuszcza do sprzedaży w placówkach oświatowych, między innymi, chipsów, słodzonych napojów gazowanych, tłustych produktów cukierniczych oblanych lukrem czy wysokoenergetycznych przekąsek czekoladowych.
REKLAMA
IAR, awi
REKLAMA