Szwedzka sieć marketów wycofała jedną partię polskich jabłek
Szwedzka sieć supermarketów ICA wycofuje ze sprzedaży 19 ton polskich jabłek. Szwedzka Agencja do spraw Żywności uspokaja: polskie jabłka nie są niebezpieczne i będą nadal importowane do Szwecji.
2016-09-08, 17:23
Posłuchaj
Anders Jansson ze szwedzkiej Agencji do spraw Żywności powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że wzmożone kontrole będą dotyczyły tylko dostaw od producenta, którego jabłka zakwestionowano./IAR/.
Dodaj do playlisty
Szwedzka Agencja ds Żywności: tylko jedna partia polskich jabłek była niebezpieczna.
Anders Jansson ze szwedzkiej Agencji do spraw Żywności powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że wzmożone kontrole będą dotyczyły tylko dostaw od producenta, którego jabłka zakwestionowano.
Według Szwedów, nasze owoce zawierają ponadnormatywną ilość szkodliwych dla zdrowia pestycydów.
Tamtejsze media informują o wycofaniu popularnej sieci hipermarketów ICA (czyt. ika) 19 ton polskich jabłek. Z badań wynikło, że owoce z dostawy, która trafiła do Helsingborga, zawierały niedozwoloną ilość szkodliwych dla zdrowia środków ochorny roślin.
Jak podaje telewizja SVT, partię jabłek odmiany Paulared zakwestionowała szwedzka Narodowa Agencja Żywności. Po badaniu miało się okazać, że w kilogramie tych owoców było 0,08 miligrama chloropiryfosu. Dopuszczalna norma to 0,01 miligrama.
REKLAMA
Unia Europejska niedawno drastycznie obniżyła te normy. Wcześniej dopuszczano 0,5 miligrama na kilogram. Według naukowców, nadmiar chloropiryfosu może przyczynić się do uszkodzeń mózgu.
Szwedzka Narodowa Komisja Żywności poinformowała o sprawie Komisję Europejską.
Polskie sadownictwo potęgą mimo rosyjskiego embarga. "Eksport do bogatych krajów Afryki i Azji"
Agencja TVN
IAR, abo
REKLAMA