E-sport: to nie tylko rozrywka, ale i niezły biznes

Z tradycyjnym sportem łączy go przede wszystkim rywalizacja - jednak z roku na rok coraz więcej osób przekonuje się do tej formy rozrywki i jednocześnie zarabiania pieniędzy.

2016-10-03, 17:48

E-sport: to nie tylko rozrywka, ale i niezły biznes
E-sport. Foto: Pixabay

Posłuchaj

O perspektywach e-sportu, rozrywki, na której można też nieźle zarobić, w "Ekspresie gospodarczym" radiowej Jedynki (Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

W Korei Południowej e-sport, bo o nim mowa, uznawany jest już nawet za sport narodowy.

Nie tylko grają, ale i oglądają

Jak wyjaśnia Paweł Madler, dyrektor operacyjny Macro Games SA, e-sport jest całą kulturą oglądania i to jaki trend obserwujemy w świecie rozrywki elektronicznej, to to, że ludzie coraz chętniej oglądają graczy, a nie tylko sami grają.

̶  To poszerza rynek wokół tego co kiedyś nazywano gamingiem, a teraz e-sportem – mówi gość radiowej Jedynki.

̶  Rynek e-sportu w Polsce i całej Europie staje się coraz bardziej popularny - mówi Paweł Madler.

REKLAMA

Rynek wart w Europie 300 mln dolarów

̶  Rynek, który jeszcze kilka lat temu nie istniał, w Europie wart był w 2015 r. 300 mln dolarów, jeśli chodzi o przychody, w Polsce jest to ok. 10 mln dolarów – mówi gość radiowej Jedynki.

E-sport: liczba użytkowników podwoi się do 2018 r.

Rynek e-sportu dynamicznie rośnie i będzie rósł w kolejnych latach - przekonuje Matt Komorowski z PayPal.

Jak mówi, dynamika wynosi 14 proc. rocznie, w Polsce będzie szybsza, natomiast liczba użytkowników podwoi się do 2018 r.

Na graniu można zarobić

A na graniu można zarobić - i to nie mało - warunek jest jeden - trzeba być naprawdę dobrym zawodnikiem - zaznacza Jakub Nalej, dyrektor CSCenter League.

REKLAMA

Wiemy, że zarobki topowych zawodników w Polsce sięgają nawet pół miliona dolarów podczas całej kariery, ich odpowiednicy na świecie mogą zarobić nawet 3 mln dolarów.

Wśród fanów e-sportu 25 proc. to kobiety

Wbrew pozorom e-sport nie jest tylko i wyłącznie męską rozrywką.

Polska jest wyjątkowa pod tym względem, tu 25 proc. fanów e-sportu stanowią kobiety.

A jest jeszcze jedna rzecz, która łączy sport tradycyjny z e-sportem. Są to kontuzje - na ogół rąk i nadgarstków.

REKLAMA

W całej Europie e-sport skupia już blisko 23 miliony fanów, a w Polsce jest to na razie pół miliona - jednak z roku na rok ich przybywa.

Także w Polsce odbywają się profesjonalne turnieje, które przyciągają rzesze widzów. Już za niespełna tydzień, w najbliższą sobotę 8 października odbędą się finały ligi CSCentre.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej