W co zainwestować w 2017 roku?
To był dobry rok dla warszawskiej giełdy - uważa Piotr Żółkiewicz, Przewodniczący Komitetu Inwestycyjnego Zolkiewicz & Partners.
2016-12-30, 11:06
Posłuchaj
Choć jak dodaje ekspert, trudno zgodzić się z opinią prezes GPW, że giełda jest w rozkwicie.
- Giełda w roku 2016 miała zły PR, wszyscy postrzegali ją jako miejsce, gdzie dzieje się coś złego. To niekoniecznie jest prawda, bo dziś na ostatniej sesji w tym roku, widzimy że indeks dużych spółek rośnie około 5 proc., a WIG, czyli indeks wszystkich spółek notowanych w Warszawie rośnie koło 10 proc. Rozkwit, to może mocne słowo, jednak na pewno nie jest tak źle, jak wszystkim się wydaje – uważa gość.
W co inwestować?
O tym, że źle na warszawskim parkiecie nie było świadczą m.in. wyniki spółek, które produkują gry komputerowe. W ich przypadku należy jednak uważać - ostrzega gość Polskiego Radia 24.
- Moim zdaniem mamy do czynienia z bańką inwestycyjną, wszystkie te spółki są zdecydowanie za wysoko wycenione. Niektórych sektorów inwestorzy chwilowo nie lubią, chodzi o branżę przemysłową i spożywczą, gdzie można znaleźć dużo ciekawych, tanio wycenionych firm. Są też sektory takie, jak energetyka, które w ostatnim roku głównie reagowały na słowa polityków, którzy bardzo często zmieniali zdaniem w kwestii przyszłości tego sektora w Polsce – wyjaśnia ekspert.
REKLAMA
To będzie dobry rok
A jakim będzie dla GPW rok 2017? Piotr Żółkiewicz jest optymistą.
- Ja myślę, że będzie bardzo dobrym rokiem. W ostatnich dwóch latach banki w Europie i Stanach Zjednoczonych drukowały pieniądz i teraz kolejne dwa, trzy lata to będzie powrót do normalności. To oznacza, że gospodarka po 9 latach w końcu wychodzi na prostą. W ostatnich latach banki centralne bardzo niskimi stopami procentowymi wypracowały bańkę na rynku długu. To nie jest normalne, żeby banki mogły plasować długoterminowe obligacje na zero procent, lub sprzedawać je z ujemną stopą procentową – mówi.
Obecnie na GPW w Warszawie notowanych jest 487 spółek.
Błażej Prośniewski, abo
REKLAMA
REKLAMA