Kto łatwo w tym roku znajdzie pracę?
W tym roku największe zapotrzebowanie na pracowników będzie zgłaszać przemysł, budownictwo, a także handel i usługi. Tak prognozują eksperci rynku pracy.
2017-01-04, 14:00
Posłuchaj
Niezmiennie poszukiwani będą też programiści.
Ten rok powinien przynieść dalszy spadek stopy bezrobocia, uważa Piotr Mazurkiewicz, partner w grupie HRK. Będzie to możliwe między innymi dzięki temu, że firmy będą więcej inwestować.
- W inwestycjach kolejowych i drogowych będą ogłaszane nowe przetargi, a to determinuje napływ nowych miejsc pracy. Jeśli mówimy o pracownikach fizycznych, to są mechanicy, elektrycy, spawacze, operatorzy maszyn, inżynierowie, szczególnie jeśli mówimy o sektorze automotive i sektorze motoryzacyjnym, który dość mocno rozwija się w Polsce – wyjaśnia gość.
W handlu brakuje ludzi
Duże zapotrzebowanie na pracowników będzie też w handlu.
REKLAMA
- Konsumpcja rośnie, sprzedaż tym bardziej, cały czas obserwujemy, że firmy są zainteresowane rozwojem zespołów sprzedaży – dodaje.
Księgowi i HR
Wg analizy praca.pl, w ostatnim czasie potrzeba też więcej księgowych i specjalistów w działach HR – dodaje Aleksandra Wesołowska z portalu.
- Ofert pracy jest z miesiąca na miesiąc coraz więcej i pracodawcy mają problem by znaleźć szczególnie wykwalifikowanych specjalistów – mówi gość.
Języki są nadal ważne
Bardzo chłonna jest też branża usług wspólnych, i między innymi z tą branżą jest związane większe zapotrzebowanie na pracowników, którzy znają nie tylko język angielski.
REKLAMA
- Najwięcej ofert pracy jest z językiem niemieckim i angielskim. Mocno rośnie zapotrzebowanie na osoby, które znają język czeski. Porównując ostatni kwartał poprzedniego roku, do analogicznego okresu 2015 roku, liczba takich ofert wzrosła 250 proc. Dużą popularnością cieszą się oferty z wymaganym językiem norweskim, włoskim, francuskim. Warto zatem uczyć się języków obcych, bo o tych pracowników jest walka na rynku pracy – zapewnia rozmówczyni.
IT szuka ludzi
O pracę nie muszą się też martwić programiści.
- Unia Europejska przewiduje, że do 2020 roku wakatów w branży IT będzie 800 tysięcy, to bardzo duża liczba. Dlatego zachęcamy wszystkich młodych do studiowania informatyki, to na pewno przez wiele lat będzie zawodem przyszłości – przekonuje rozmówca.
- Mówimy też o nowych stanowiskach pracy, jak analitycy baz danych, ale nie tylko pracujący w banku, czy w firmie telekomunikacyjnej, ale w wielu firmach, które dokonują masowej obsługi ludności, to mogą być na przykład sieci sklepów – dodaje inny ekspert.
REKLAMA
Trudniej o pracę w tym roku, będzie zdaniem ekspertów, w branży bankowej, architektonicznej, sektorze publicznym i pozarządowym.
W listopadzie, wg danych GUS, stopa bezrobocia wyniosła 8,2 proc.
Karolina Mózgowiec, abo
REKLAMA
REKLAMA