Beata Szydło: Nord Stream2 jest dla Polski nie do zaakceptowania
Dobre partnerstwo Polski i Niemiec jest konieczne dla powodzenia projektu europejskiego - zadeklarowała premier Beata Szydło po spotkaniu z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. W UE nie może być tak, że są jakieś ekskluzywne kluby, do których inni nie mogą się dołączyć - mówiła Merkel.
2017-02-07, 20:08
Posłuchaj
Przyszłość UE to jeden z tematów wtorkowej wizyty kanclerz Merkel w Warszawie. Premier Szydło na konferencji prasowej po spotkaniu wyraziła przekonanie, że "dobre partnerstwo Polski i Niemiec jest konieczne dla powodzenia projektu europejskiego". "Polska i Niemcy to są w tej chwili te dwa kraje w UE, które mają ogromną rolę do spełnienia przy zmianach, które następują w Unii" - podkreśliła szefowa polskiego rządu.
W ocenie Merkel Polska i Niemcy w kwestiach spraw unijnych mają takie same wyobrażenie co do wspólnego rynku, unii energetycznej, obronności czy zabezpieczenia granic.
- Być może są też pewne wyobrażenia idące w kierunku zmian traktatowych. W tym zakresie będę opowiadać się za tym, byśmy byli ostrożni - zaznaczyła. W ocenie Merkel może być tak, że będziemy mieli 27 różnych wyobrażeń, swoje postulaty może też przedstawić Parlament Europejski i Komisja Europejska. Kanclerz sugerowała, że można też wiele zmienić nie zmieniając traktatów, np. w kwestiach kompetencji Komisji Europejskiej czy wzmocnienia parlamentów narodowych.
Europa dwóch prędkości
Pytana, czy jest zwolenniczką Europy "dwóch prędkości", Merkel odparła, że już dzisiaj są państwa członkowskie, które są w strefie euro, podczas gdy inne państwa w tym nie uczestniczą, podobna jest sytuacja w przypadku strefy Schengen. - Oznacza to, że mamy tutaj różne sytuacje i traktaty przewidują scenariusz wzmacniania współpracy - zauważyła. - Każde państwo członkowskie powinno mieć możliwość podejmowania współpracy na nowym polu, ale nie może być tak, że są jakieś ekskluzywne kluby, do których inni nie mogą się dołączyć - mówiła Merkel. Jak zaznaczyła, traktaty przewidują również sytuację, gdy dany kraj nie chce uczestniczyć we współpracy w określonym obszarze. - Taka możliwość też powinna być - podkreśliła kanclerz.
Wspólne projekty
Jako "znak" współpracy Polski i Niemiec Merkel określiła wspólny projekt budowy szkoły w Libanie. Podkreśliła, że to jeden ze sposobów zwalczania przyczyn uchodźctwa.
Przyszłość UE będzie tematem drugiego spotkania premier Szydło z kanclerz Merkel podczas kolacji w Łazienkach Królewskich, która zwieńczy wizytę niemieckiej kanclerz w Warszawie.
Według premier tematem pierwszego spotkania szefowych obu rządów była m.in. współpraca gospodarcza. - Dla polskiej gospodarki bardzo ważne jest, że angażują się na naszym rynku firmy niemieckie - powiedziała Szydło. Wyraziła nadzieję, że "klimat, który polski rząd wprowadza dla przedsiębiorczości w ramach strategicznego dla rządu Planu Odpowiedzialnego Rozwoju, pozwoli na to, że kolejne firmy będą znajdowały tutaj możliwość rozwoju".
REKLAMA
Kościom niezgodny Nord Stream2
Tematem rozmowy była również energetyka, w tym unijna polityka klimatyczna. - Podkreśliłam w naszej rozmowie, że dla Polski nie do zaakceptowania jest realizacja inwestycji Nord Stream2 - poinformowała premier.
- Podkreśliłam również, że Polska jest otwarta na rozmowę o ambitnej polityce klimatycznej w Unii, ale z uwzględnieniem tego miksu energetycznego, który dla każdego kraju jest najbardziej odpowiadający - zaznaczyła. Szydło i Merkel wspólnie poinformowały o powołaniu grupy roboczej, która będzie analizowała kwestie pakietu zimowego proponowanego przez Komisję Europejską.
abo
REKLAMA