RPP sobie, kredyty sobie. Tak zmienią się raty w czerwcu
Inflacja spadła poniżej prognoz, a obniżka taryf gazowych, która ma wejść w życie w lipcu, jeszcze bardziej ograniczy tempo wzrostu cen. Eksperci są niemal pewni, że zobaczymy w związku z tym obniżkę stóp procentowych, choć jeszcze nie w czerwcu. Już w tym miesiącu jednak część kredytobiorców zapłaci niższe raty po majowej obniżce stóp. Inni na efekt będą musieli czekać latami.
2025-06-03, 10:09
- Majowa obniżka stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej o 0,5 punktu procentowego zacznie realnie wpływać na wysokość rat kredytów hipotecznych ze zmiennym oprocentowaniem dopiero od czerwca, a dla niektórych kredytobiorców nawet później, w zależności od terminu aktualizacji oprocentowania
- Według prognoz Rada Polityki Pieniężnej na czerwcowym posiedzeniu najprawdopodobniej utrzyma stopy procentowe na obecnym poziomie 5,25 procent, oczekując na lipcową projekcję inflacji, co sugeruje, że kolejne decyzje o ewentualnych obniżkach zapadną dopiero w przyszłym miesiącu
- Szacunki ekspertów, oparte na notowaniach kontraktów terminowych, wskazują na możliwość dalszych obniżek stóp procentowych w drugiej połowie roku, co w perspektywie kolejnych miesięcy może przełożyć się na dodatkowe, znaczące spadki miesięcznych rat dla kredytobiorców ze zmiennym oprocentowaniem, zwłaszcza opartym na stawce WIBOR 6M
Inflacja zdaje się odpuszczać – w maju, według szybkiego szacunku GUS, ceny miesiąc do miesiąca spadły o 0,2 procent. Na horyzoncie, dzięki niższym taryfom na gaz, widać kolejne przyhamowanie tempa wzrostu cen. Zbliżenie się do celu inflacyjnego stawianego przed RPP może więc nastąpić szybciej, niż wynikało z dotychczasowych prognoz.
Widać to po decyzjach Rady. W maju zdecydowała ona o obniżeniu stóp procentowych o pół punktu procentowego, sprowadzając główną stopę referencyjną Narodowego Banku Polskiego do poziomu 5,25 procent. Efekt w postaci niższych rat część kredytobiorców odczuje od czerwca, część w ciągu kilku miesięcy, a część będzie płacić raty wyliczone według wyższego wskaźnika jeszcze lata, bez względu na to, na ile obniżek zdecyduje się jeszcze RPP. Jak to możliwe?
Stopy procentowe a raty kredytów. Dlaczego obniżki są opóźnione?
Mechanizm działania zmiennego oprocentowania kredytów hipotecznych jest powiązany ze stawkami rynkowymi, takimi jak WIBOR 3M czy WIBOR 6M, a nie bezpośrednio ze stopami NBP. Zmiana wysokości raty następuje dopiero w momencie, gdy bank dokonuje cyklicznej aktualizacji oprocentowania kredytu, co w zależności od umowy ma miejsce co 3 lub co 6 miesięcy.
Dlatego też, choć obniżka miała miejsce w maju, pierwsi kredytobiorcy, którzy mieli aktualizację oprocentowania w tamtym miesiącu, odczują jej pozytywne skutki w postaci niższej raty dopiero od czerwca. Kredytobiorcy, których umowy oparte są na stawce WIBOR 6M i których ostatnia aktualizacja miała miejsce np. w kwietniu, będą musieli poczekać znacznie dłużej, aż do listopada, aby ich rata została przeliczona z uwzględnieniem niższych stawek rynkowych.
REKLAMA
Ostateczna wysokość nowej raty jest wynikiem skomplikowanego rachunku, na który wpływa szereg zmiennych, w tym data zaciągnięcia kredytu, jego początkowa kwota, marża banku, obowiązująca stawka WIBOR oraz moment ostatniej aktualizacji oprocentowania. Jeśli przypada on na czerwiec, rata płacona w tym miesiącu będzie już niższa.

– Rada Polityki Pieniężnej w czerwcu prawdopodobnie utrzyma podstawową stopę procentową (stopę referencyjną) na dotychczasowym poziomie 5,25 procent. Mimo to część kredytobiorców w czerwcu zaobserwuje znaczący spadek raty kredytu hipotecznego. Będzie to opóźniony efekt majowej obniżki oraz oczekiwań dotyczących kolejnych redukcji stóp procentowych. Z wyliczeń Rankomat.pl wynika, że rata kredytu na 500 000 zł na 30 lat spadnie o 274 zł, jeśli oprocentowanie oparte jest na stawce WIBOR 6M. Z kolei jeśli podstawą wyliczeń jest stawka WIBOR 3M, rata zmniejszy się o 172 zł – wyliczył Jarosław Sadowski, dyrektor Departamentu Analiz w rankomat.pl.

Notowania kontraktów FRA, będące barometrem oczekiwań rynkowych, sugerują dalsze obniżki stóp procentowych. Stawka WIBOR 6M może spaść do poziomu 4,18 procent w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, podczas gdy WIBOR 3M do 4,3 procent. Dla wspomnianego wcześniej przykładowego kredytu na 500 000 zł na 30 lat, taki spadek WIBOR 6M do 4,18 procent mógłby oznaczać obniżenie raty do około 3088 zł, co stanowiłoby redukcję o 528 zł w porównaniu do raty obowiązującej od grudnia 2024 do maja 2025 roku. W przypadku kredytu opartego na WIBOR 3M spadek stawki do 4,3 procent mógłby przełożyć się na ratę rzędu 3128 zł.
Opisane zmiany dotyczą kredytów ze zmiennym oprocentowaniem. Posiadacze kredytów ze stałą stopą procentową, która zazwyczaj jest ustalana na okres 5 lat, nie odczują skutków bieżących ani przyszłych obniżek stóp procentowych przez cały okres obowiązywania stałej stawki. Ich raty pozostaną niezmienione niezależnie od decyzji RPP i zmian na rynku międzybankowym.
REKLAMA
Stopy procentowe. Kiedy kolejne obniżki?
Zgodnie z przewidywaniami większości analityków rynkowych czerwcowe spotkanie RPP najprawdopodobniej nie przyniesie kolejnych zmian w poziomie stóp procentowych. Adam Antoniak, ekonomista banku ING BSK, wskazuje, że Rada prawdopodobnie zdecyduje się poczekać na publikację lipcowej projekcji inflacji, która dostarczy bardziej szczegółowych danych i prognoz co do przyszłego kształtowania się cen w gospodarce.
– Nasz podstawowy scenariusz zakłada, że w czerwcu RPP nie zrobi nic i że poczeka na lipcową projekcję inflacji. I od lipca rozpocznie cykl obniżek stóp procentowych. W naszym scenariuszu bazowym zakładamy, że RPP obniży stopy w lipcu, wrześniu i listopadzie i że za każdym razem będą to obniżki o 25 pkt bazowych, czyli łącznie stopy w tym roku zostaną obniżone jeszcze o 75 pkt bazowych – przekazał Antoniak.
Ekspert ING BSK nie wyklucza nawet, że lipcowa obniżka może być bardziej dynamiczna i wynieść 50 punktów bazowych, co jest podyktowane ostatnimi, niższymi od oczekiwań, odczytami inflacji oraz decyzją Urzędu Regulacji Energetyki o obniżeniu taryfy na gaz dla PGNiG OD, co przełoży się na niższe rachunki dla odbiorców od lipca. Zatwierdzona przez URE taryfa oznacza spadek ceny gazu z 239,65 zł za MWh do 204,26 zł za MWh netto, co powinno obniżyć rachunki o 8-11 procent w zależności od zużycia.
Perspektywa dalszych obniżek stóp procentowych w drugiej połowie roku, które według scenariusza bazowego ING BSK miałyby wynieść łącznie 75 punktów bazowych (w lipcu, wrześniu i listopadzie), a w scenariuszu bardziej dynamicznym nawet 100 punktów bazowych (np. 50 punktów w lipcu, a następnie kolejne redukcje we wrześniu i listopadzie), ma oczywiście kluczowe znaczenie dla przyszłej wysokości rat kredytów.
REKLAMA
Zobacz także:
- Ceny jajek, pasty do zębów i masła. Duże zmiany z miesiąca na miesiąc
- Inflacja spada szybciej. Nowa prognoza KE dla Polski
- Koniec mrożenia cen gazu. Niespodzianka warta nawet 1000 zł rocznie
Źródło: rankomat.pl/ING BSK/MT/k
REKLAMA