UOKiK: Millennium rażąco narusza interesy konsumentów. Bank nie zgadza się z zarzutami
Prezes UOKiK wydał kolejne cztery istotne poglądy w sprawie frankowiczów, kwestionując postanowienia umów o kredyt hipoteczny, zawartych z Bankiem Millennium - poinformował w piątek UOKiK w komunikacie.
2017-02-12, 18:13
Istotne poglądy prezesa UOKiK Marka Niechciała dotyczą postępowań przed Sądem Okręgowym w Warszawie, Sądem Okręgowym Warszawa-Praga oraz Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa (dwa postępowania) przeciwko Bankowi Millennium.
- Konsumenci domagają się od Banku Millennium zwrotu opłat pobranych w oparciu o niedozwolone postanowienia dotyczące waloryzacji kwoty i rat kredytu oraz ubezpieczenia niskiego wkładu własnego - czytamy w komunikacie.
- Na podstawie kwestionowanych klauzul waloryzacyjnych bank ustala sposób wyliczania wysokości kwoty i poszczególnych rat kredytu w oparciu o kursy kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego zawarte w tabeli. Jednocześnie kredytobiorcy nie są w stanie zweryfikować, czym kieruje się bank w podejmowaniu decyzji o wysokości kursów walut. Dlatego, zdaniem UOKiK, klauzule te są niedozwolone - poinformowano w komunikacie.
Kwestia ubezpieczenia niskiego wkładu własnego
UOKiK uznał za sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interesy konsumentów również postanowienia dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. - Nie informują one kredytobiorców jakie są warunki ubezpieczenia, jego zakres ani w jaki sposób przedsiębiorca wylicza kolejne opłaty z tego tytułu. Obciążają kredytobiorców kosztami świadczenia, podczas gdy jedynym jego beneficjentem jest bank. Jednocześnie konsumenci nie mogą sprawdzić za co tak naprawdę płacą. Prowadzi to do sytuacji, w której ryzyko gospodarcze wynikające z prowadzenia działalności bankowej jest przerzucane na klientów - dodano w komunikacie.
W ocenie prezesa UOKiK, uznanie przez sąd postanowień dotyczących waloryzacji kwoty kredytu i rat kredytu za niedozwolone, może oznaczać, że cała umowa będzie nieważna. - Dzieje się tak, ponieważ szkodliwe dla konsumenta postanowienia nie obowiązują od momentu zawarcia umowy. Co więcej, nie ma możliwości ich zastąpienia przepisami prawa - czytamy w komunikacie.
Jednak, zdaniem urzędu, orzeczenie o nieważności umowy powinno nastąpić jedynie w sytuacji, gdy konsument w pełni zaakceptuje takie rozwiązanie.
Prezes UOKiK, przypomina urząd, może wydać istotny pogląd we wszystkich sprawach z zakresu ochrony praw konsumentów, nie tylko usług finansowych.
„Istotny pogląd w sprawie" to pisemne stanowisko prezesa UOKiK, w którym urząd przedstawia argumenty i poglądy ważne dla danego sporu, opierając się na określonym stanie faktycznym i prawnym. Z tego względu ocena przedstawiona w istotnym poglądzie nie może być odniesieniem do innych spraw. Istotny pogląd jest wydawany tylko w sprawie toczącej się przed sądem, jeżeli przemawia za tym interes publiczny. Dotyczy sporu między konsumentem a przedsiębiorcą.
Prezes UOKiK może przedstawić istotny pogląd w sprawie z własnej inicjatywy, na wniosek konsumenta lub przedsiębiorcy bądź na wniosek sądu. Ocena prawna przedstawiona przez urząd nie może stanowić odniesienia dla innych spraw, które pozornie mogą wydawać się podobne.
Stanowisko Banku Millennium
Bank Millennium nie podziela konkluzji zawartych w stanowiskach wydanych przez Prezesa UOKiK.
Odwołują się one jedynie do tych poglądów, które służą potwierdzeniu podnoszonych tez, a pomijają poglądy oraz orzecznictwo, które są korzystne dla banków. Stanowisko nie jest więc wszechstronną, kompletną i obiektywną analizą problemu.
REKLAMA
W ocenie Banku umowy kredytowe są ważne i obowiązują zarówno Bank jak i kredytobiorców. Uznanie za abuzywne postanowienia umowy kredytowej o stosowaniu przez Bank ogłaszanej przez siebie tabeli kursowej nie skutkuje nieważnością umowy.
Bank oferując kredyty indeksowane do walut obcych przestrzegał przepisów prawa oraz rekomendacji organów nadzoru w tym Rekomendacji S. Stosowane przez Bank kursy walut były kursami rynkowymi, co potwierdza Raport dotyczący spreadów opublikowany przez Prezesa UOKiK w 2009 roku.
Należy podkreślić, że Sąd Najwyższy nie zakwestionował ważności umów kredytów walutowych indeksowanych lub denominowanych do franków szwajcarskich. Zdaniem Banku zapadłe dotychczas rozstrzygnięcia wskazują na konieczność uwzględniania faktu, że umowy takie uregulowane zostały w ustawie Prawo Bankowe Tym samym opinie Prezesa UOKiK nie uwzględniają w sposób właściwy wpływu przepisów anty-spreadowych wprowadzonych w 2011 roku, które eliminowały ewentualne zarzuty dotyczące omawianych klauzul kontraktowych zarówno w aspekcie rozliczeń na przyszłość jak i także w odniesieniu do okoliczności związanych z zawarciem umów kredytowych.
Jednocześnie zwracamy uwagę, że dotychczas nie zapadł przeciwko Bankowi Millennium żaden prawomocny wyrok, w którym zakwestionowano by ważność umów kredytów walutowych indeksowanych zawieranych przez Bank z klientami. Bank nie został również prawomocnie zobowiązany do zwrotu rat kredytu poddanych indeksacji w jakiejkolwiek części.
REKLAMA
Bank nie zgadza się również z zarzutami Prezesa UOKiK odnośnie klauzul dotyczących ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Zdaniem Banku, co zostało również potwierdzone korzystnymi dla Banku wyrokami sądów powszechnych, klauzule te zostały zredagowane w sposób klarowny, a podstawy do wyliczenia opłaty z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu zostały dokładnie i precyzyjnie określone w umowie kredytu. Wskazane zostały również kolejne okresy ubezpieczenia oraz szczegółowa definicja tego ubezpieczenia.
abo
REKLAMA