Izraelczycy mistrzami start-upów. Jak to robią?

Posłuchaj

Izrael należy do absolutnej czołówki państw innowacyjnych technologicznie. Co sprawia, że miżemy się od nich uczyć zakładania, budowania i finansowania start-upów, o tym w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki./Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Tym cenniejszymi, że Izrael należy do absolutnej czołówki państw innowacyjnych technologicznie. Co się składa na jego sukces?

Największe bogactwo Izraela - ludzie

− Tak naprawdę jedynym bogactwem Izraela, państwa które liczy nieco ponad 8 mln mieszkańców, są ludzie. Dzięki umiejętnemu wykorzystaniu ich zdolności, kraj może rozwijać się w tak trudnym geopolitycznym regionie - mówi Monika Różalska, dyrektor zarządzająca w firmie Creators w Izraelu, przygotowującej innowacyjne programy dla dużych i średnich przedsiębiorstw na całym świecie.

Wiedza i przebojowość podstawą budowy start-upów

Jak podkreśla gość Ekspressu Gospodarczego, Izraelczycy są z jednej strony bardzo przebojowi, żeby nie powiedzieć agresywnie budują swoje start-upy czy nowe technologie, ponieważ mają bardzo dużą wiedzę.

Wielka rola wojska w budowie innowacyjnego społeczeństwa

Ekspertka zwraca następnie uwagę na rolę wojska w budowie nowoczesnego i wykształconego społeczeństwa.

− W wojsku trafiają do departamentów, gdzie mogą zdobywać wiedzę i ją wykorzystywać, i to już w wieku 18-19 lat, mówi gość Polskiego Radia.

W połączeniu z własną przebojowością daje to doskonałe efekty.

Światowe rozwiązania w dziedzinie bezpieczeństwa

Monika Różalska podkreśla, że Izraelczycy świetnie radzą sobie z kwestiami bezpieczeństwa, tak w sieci jak i w technologii.

− Ponad 15 procent rozwiązań dotyczących bezpieczeństwa na świecie pochodzi z Izraela, mówi gość Polskiego Radia.

Innowacyjne technologie wspierają rolnictwo

Kolejną kwestią, w której przoduje ten mały kraj, jest rolnictwo, uprawiane w bardzo trudnych warunkach.

Ważna dziedzina - medycyna

− I to są technologie wodne, energetyczne czy odnawialne, mówi ekspertka.

Kolejną dziedziną jest medycyna, biotechnologie.

Polacy nie start-upowe gęsi

W Polsce mamy świetnych inżynierów i programistów, którzy wsparcia własnych pomysłów i biznesowego również powinni szukać poza granicami Polski.

− A są branże, w których widać, że nasze start-upy się rozwijają - mówi Piotr Murjas z Polsko-Izraelskiej Fundacji Start-upów.

I wymienia obszary, gdzie polskie start-upy tworzą innowacyjne rozwiązania: medycyna, cyberbezpieczeństwo, fin-tech. Brakuje natomiast innowacji w rolnictwie.

Pomysły są, ale…

− Polskie start-upy mają świetne pomysły, ale często nie potrafią się marketingowo z nimi przebić - zauważa Piotr Murjas.

Jak uzasadnia, widać to na konkursach dla start-upów, gdzie opowiada się o pomysłach, ale gdzie brakuje osób, które potrafią ten pomysł sprzedać, czy zakomunikować światu.

Nie bać się zainwestować swoich pieniędzy

I radzi, aby się nie bać szukać osób spoza swojego środowiska, które potrafiłyby sprzedać piasek na pustyni, a ponadto  czasami warto zainwestować swoje pieniądze, co tym bardziej może przekonać inwestora do danego pomysłu.

Piotr Murjas dodaje, że na VII forum pojawili się ci przedsiębiorcy, którzy wiedzą, czego chcą i są otwarci na nawiązanie biznesowych relacji.

Tegoroczne forum zorganizowały Krajowa Izba Gospodarcza, Ambasada Izraela w Polsce oraz Start-up Nation Central. Pojawiło się na nim około 300 przedsiębiorców, a kilkanaście tysięcy śledziło wydarzenie online.

Aleksandra Michałek – Tycner, jk