Coraz mniej tanich biletów na pociągi pendolino
Coraz trudniej kupić najtańsze bilety na pociągi pendolino. Zwraca na to uwagę Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Szybkie połączenia między największymi miastami uruchomiono pod koniec 2014.
2017-05-10, 14:50
Posłuchaj
Najtańszy bilet kosztuje 49 złotych. Adrian Furgalski przyznaje, że w tej chwili podróż za tę cenę jest prawie niemożliwa. Ekspert deklaruje, że sam często korzysta z takich połączeń i kupno biletu za najniższą cenę jest dziś praktycznie niemożliwe.
Jednocześnie zastrzega, że przewoźnik nigdy nie obiecywał, że będzie utrzymywał stałą pulę promocyjnych biletów.
Przedstawiciele PKP Intercity nie chcą się na ten temat wypowiadać. W oficjalnym komunikacie zastrzegają, że liczba najtańszych biletów jest objęta tajemnicą handlową i nie chcą ujawnić, czy faktycznie pula zmniejszyła się.
Ekspert przestrzega, że podwyższanie cen może się skończyć odpływem pasażerów. Przyznaje, że w tej chwili konkurencja na torach jest bardzo słaba i dziś nie ma innego przewoźnika, który oferowałby tak szybkie połączenia między dużymi miastami. Adrian Furgalski zwraca jednak uwagę na konkurencyjne połączenia drogowe. Podkreślił, że na wielu trasach tuż obok torów jest wygodna droga ekspresowa lub autostrada, a przewoźnicy autokarowi kuszą niższymi cenami. Zaznaczył, że jeśli PKP Intercity uśpi swoją czujność, przegra z konkurencją.
Pod koniec zeszłego roku PKP Intercity podwyższyły ceny bazowe niektórych swoich biletów o kilka złotych.
abo
REKLAMA