Sądy działają za wolno. Morawiecki: to straty dla gospodarki

- Przez sądownictwo, my możemy znacząco tracić na wzroście gospodarczym - powiedział w środę w telewizji wPolsce.pl wicepremier Morawiecki.

2017-08-02, 11:10

Sądy działają za wolno. Morawiecki: to straty dla gospodarki
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: everything possible/ shutterstock

Wicepremier przywołał międzynarodowe raporty - Heritage Foundation czy Doing Business - które - jak mówił - wskazują, że sądownictwo w Polsce jest bardzo nisko efektywne.

Sądy działają za wolno

Autorzy raportu Doing Business podkreślają, że polskie sądy działają zbyt wolno.

– Zbyt długo przedsiębiorcy muszą dochodzić swoich roszczeń w sądach, m.in. w sprawie egzekwowania umowy, gdy nie ma zapłaty. Trwa to około 2 lat – zauważa ekspert z Banku Światowego.

- Bardzo wyraźnie potrzebujemy głębokich zmian w tym zakresie, zwłaszcza dla szybszego rozwoju gospodarczego – podkreślił wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.

Jak mówił, należy położyć nacisk, "aby sądownictwo działało szybciej". - Postarajmy się, żeby sądownictwo było szybkie, bo dzisiaj sądownictwo jest hamulcowym polskiej gospodarki - mówi.

Rośnie ryzyko korupcji?

Agencje ratingowe m.in. Moody's czy Fitch w raportach dotyczących Polski podkreślają, że reforma sądownictwa podnosi ryzyko korupcji w Polsce.  Zwrócono uwagę, że inwestycje w Polsce mogą także ucierpieć przez dalszą eskalację sporów z KE.

REKLAMA

- Troszkę takie straszenie, które słyszę od czasu do czasu. Nie ma tutaj żadnej izolacji, ani zagrożeń - mówił. Zaznaczył, że w ubiegłym tygodniu był w Londynie, gdzie spotkał się m.in. z funduszami inwestycyjnymi czy emerytalnymi i ważnymi inwestorami w Polsce. W trakcie rozmów tłumaczył im sytuację w Polsce. - Sądzę, że w bardzo wielu miejscach nastąpiło takie uspokojenie. I w Bloombergu i w Financial Times, który nie przepada za naszym rządem. Ale jednak to zrozumienie nastąpiło - powiedział Morawiecki.


. .

Deficyt pod kontrolą

Morawiecki poinformował również, że deficyt budżetowy w 2017 r. będzie prawdopodobnie niższy niż 50 mld zł, czyli niższy niż 2,5 proc. PKB. Jego zdaniem będzie to "bardzo niski" deficyt.

W ubiegłym tygodniu w rozmowie z PAP Morawiecki informował, że deficyt budżetowy w 2017 r. może się zamknąć nawet poniżej 49 mld zł wobec planu 59,3 mld zł.

PAP, IAR, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej