Ograniczenie handlu: NSZZ "Solidarność" obstaje przy zamknięciu sklepów we wszystkie niedziele

Nadal nie wiadomo, jaki ostatecznie kształt będzie miał projekt ustawy o ograniczeniu handlu. Obywatelską propozycją w tej sprawie zajmie się jeszcze w tym tygodniu sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny.

2017-10-23, 13:37

Ograniczenie handlu: NSZZ "Solidarność" obstaje przy zamknięciu sklepów we wszystkie niedziele
Zamknięty sklep. Foto: SpeedKingz/Shutterstock.com

Posłuchaj

Przewodniczący "Solidarności" Piotr Duda: wolne od handlu muszą być wszystkie niedziele (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Procedowanie w podkomisji stałej do spraw rynku pracy zakończyło się przyjęciem dziesięciu poprawek, które zmieniają zasady ograniczeń - zwrócił uwagę rzecznik NSZZ "Solidarność" Marek Lewandowski. Podkreślił, że nie ma zgody "Solidarności" na zezwolenie na handel bez żadnych ograniczeń w co drugą niedzielę w miesiącu. Dodał, że Prawo i Sprawiedliwość zapowiadało oddanie niedzieli pracownikom. Jeszcze jako opozycja złożyło projekt poselski, który zakładał wszystkie niedziele wolne od handlu.

Jak tłumaczył przewodniczący podkomisji stałej do spraw rynku pracy poseł Janusz Śniadek z PiS, zależy mu na tym, by ograniczenie handlu obowiązywało w każdą niedzielę, ale na początek mogą to być dwie niedziele. - Taka propozycja jest kompromisem. Ograniczenie wprowadzane będzie etapami - podkreślił Janusz Śniadek.

Ten argument nie przekonuje jednak "Solidarności". Jak powiedział Marek Lewandowski, można mieć jednak nadzieję na wszystkie niedziele wolne od handlu, gdyż procedowanie projektu jeszcze się nie zakończyło.

Ograniczenie co do zasady ma dotyczyć sklepów, stoisk, straganów, domów towarowych i wysyłkowych oraz platform i sklepów internetowych, jeśli handel w niedziele nie odbywa się w sposób zautomatyzowany, a także hurtowni, z wyjątkiem hurtowni farmaceutycznych. Lista wyłączeń od zakazu obejmuje 24 rodzaje placówek handlowych, wśród nich stacje paliw, apteki, kwiaciarnie, sklepy na dworcach, lotniskach, w szpitalach. Możliwe byłoby też handlowanie na różnego rodzaju festynach. Zgodnie z wniesioną poprawką, handel byłby też możliwy w placówkach pocztowych.

REKLAMA

Nowoczesna: dwie niedziele w miesiącu wolne od pracy

Z kolei Nowoczesna proponuje alternatywny sposób rozwiązania problemu handlu w niedzielę. Projekt przewiduje dwie niedziele wolne od pracy w miesiącu dla wszystkich zatrudnionych w handlu - niezależnie od tego, jaką umowę mają podpisaną z pracodawcą.

W uzasadnieniu do projektu napisano, że w przeciwieństwie do projektu obywatelskiego z poprawkami, propozycja Nowoczesnej umożliwia placówkom handlowym prowadzenie działalności we wszystkie dni tygodnia przy jednoczesnym zobowiązaniu ich do zapewnienia pracownikom możliwości wypoczynku w przynajmniej dwie niedziele miesiąca. Według autorów projektu jest to możliwe z pomocą odpowiedniego planowania grafiku pracy dla poszczególnych pracowników.

OPZZ: zamiast zakazu pracy, wyższe płace

Inny pomysł na ograniczenie handlu w niedziele ma OPZZ, którego zdaniem zamiast zakazu pracy w części jednej branży lepiej walczyć o wyższe płace we wszystkich branżach.

- OPZZ konsekwentnie domaga się wprowadzenia 2,5 razy wyższych stawek za pracę w niedzielę niż za pracę w dni powszednie. Nasz postulat dotyczy wszystkich branż i wszystkich regionów kraju. Dzięki wdrożeniu naszej propozycji poprawiłaby się sytuacja setek tysięcy pracowników gastronomii, handlu, ochrony, transportu czy służby zdrowia - zaznaczono w przekazanym do mediów komunikacie.

Branża handlowa: dwie niedziele wolne dla pracowników

Swoją propozycję osiągnięcia kompromisu przedstawiły również organizacje branży handlowej, gastronomicznej i usługowej.

REKLAMA

Na czym ich pomysł polega, wyjaśniał w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą Polskiego Radia Radosław Knap z Polskiej Rady Centrów Handlowych.

- Organizacje proponują, żeby skupić się na pracownikach. Jeżeli zaś mówimy o pracownikach, to według Polskiej Rady Centrów Handlowych lepsze jest zaproponowanie dwóch niedziel wolnych w miesiącu, gwarantowanych poprzez Kodeks pracy, niż zamykanie całego handlu i usług na dwie niedziele w miesiącu. To jest zasadnicza różnica. Nie mówimy o zamykaniu sklepów i placówek usługowych czy gastronomicznych, ale mówimy o tym, żeby pracownicy tychże placówek mieli dodatkową niedzielę wolną, która będzie gwarantowana w Kodeksie pracy – tłumaczył ekspert.

Porównanie proponowanych rozwiązań

Prognozowane następstwa

Zakaz handlu w 2 niedziele w miesiącu

Ograniczenie handlu do godz. 13 w każdą niedzielę

2 wolne niedziele gwarantowane Kodeksem pracy

Wolne niedziele dla pracowników handlu

2 niedziele w miesiącu

REKLAMA

Praca od wczesnych godzin porannych (standardowo sklepy w niedziele otwierane są o godz. 10.00)

2 niedziele w miesiącu

Ryzyko redukcji zatrudnienia

Wysokie – ok 10 tys.* osób tylko w centrach handlowych

REKLAMA

Wysokie – głównie wśród osób starszych i studentów, dla których niedziele były możliwością dodatkowego zarobku

Brak

Spadek obrotów punktów handlowych i usługowych

O ok. 2,3 mld* zł tylko w centrach handlowych

REKLAMA

O minimum 2,3 mld* zł tylko w centrach handlowych. Spadek obrotów będzie prawdopodobnie wyższy ze względu na niedopasowanie godzin otwarcia sklepów do potrzeb konsumentów

Brak

Straty dla skarbu państwa

Ok 450 mln zł*

REKLAMA

Minimum 450 mln zł*. Straty mogą być wyższe ze względu na niedopasowanie godzin otwarcia sklepów do potrzeb konsumentów

Brak

Dezorganizacja pracy handlu/ dostaw/ logistyki

Tak

REKLAMA

Tak

Brak

Następstwa dla społeczeństwa

Dezorganizacja - utrudnienie życia konsumentom oraz uniemożliwienie rodzinom zaspokajania wspólnych potrzeb socjalnych poza domem

REKLAMA

Niedostosowanie godzin otwarcia do potrzeb - utrudnienie życia konsumentom oraz uniemożliwienie rodzinom zaspokajania wspólnych potrzeb socjalnych poza domem

Brak

 *Dane na podstawie Raportu PwC „Skutki zakazu handlu w niedziele dla centrów handlowych i całej branży”

Jak jest w innych krajach?

REKLAMA

W większości państw Unii Europejskiej przez cały tydzień zakupy można robić w zasadzie bez ograniczeń. Restrykcje obowiązują tylko w kilku - niemal całkowity zakaz handlu w niedzielę i święta jest w Niemczech i Austrii. Częściowe ograniczenia mają Belgia, Francja, Grecja, Holandia i Luksemburg.

Z zakazu w kwietniu wycofały się Węgry.

Poza UE w Europie zakaz handlu w niedzielę obowiązuje w Szwajcarii i Norwegii.

IAR/NRG, awi

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej