Ubóstwo energetyczne dotyka kilku milionów osób
Mróż to dobra wiadomość dla tych, którzy rozpoczynają ferie, ale gorsza dla osób, których nie stać na ogrzanie domu. Jak wynika z analizy Instytutu Badań Strukturalnych, co ósmy mieszkaniec Polski ma problem z ogrzaniem zimą mieszkania. Sytuacja w ostatnich latach nieco się poprawiła, ale nadal problem dotyka ponad 4 milionów osób w naszym kraju.
2018-01-15, 11:09
Posłuchaj
Katarzyna Sałach z IBS wyjaśnia, że o ubóstwie energetycznym możemy mówić wtedy, kiedy gospodarstwo domowe ma trudności z zaspokojeniem potrzeb energetycznych (prądu czy ogrzewania) ze względu na niski dochód lub charakterystykę mieszkania. Ekspertka dodaje, że 2/3 osób, które doświadcza tego problemu, to mieszkańcy wsi i małych miast.
- To się wiąże głównie z tym w jakich budynkach ludzie mieszkają, ponieważ w największym stopniu dotyka to mieszkańców domów jednorodzinnych, bliźniaków czy szeregowców. Te domy bywają nieocieplone, mają nieszczelne okna. Mieszkają w nich często osoby samotne, którym trudniej jest wygospodarować środki na ogrzanie swojego mieszkania - dodaje Katarzyna Sałach.
Kłopotliwy węgiel
Problemy z opłatami, czy w ogóle z dostępem do sieci ciepłowniczej sprawiają, że ludzie ogrzewają swoje domy węglem. Prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla Łukasz Horbacz wskazuje, że według badań co 10 taka osoba przeznacza niemal 25 procent budżetu domowego na ogrzewanie.
- Tu mówimy o naprawdę skrajnym ubóstwie - mówi.
REKLAMA
Łukasz Horbacz dodaje, że przy uchwalaniu ustaw antysmogowych nie powinno się zapominać właśnie o osoboach doświadczających ubóstwa energetycznego, bo restrykcyjne normy jakości węgla spowodują wzrost jego ceny. Podkreśla przy tym, że zmiany są potrzebne, ale powinny one być wprowadzane stopniowo.
Ostatnio ceny węgla się ustabilizowały, ale i tak są one wyższe o około 15 procent niż rok temu. A ograniczanie ubóstwa energetycznego to jeden z ważniejszych elementów programu "Czyste powietrze".
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Justyna Golonko, md
REKLAMA