PPK - jakie będą ostateczne rozwiązania?

Dr Marcin Wojewódka - wiceprezes Instytutu Emerytalnego i b. wiceprezes ZUS - wskazał w Polskim Radiu 24, że wśród zmian, na które prawdopodobnie zgodzi się strona rządowa będzie dopuszczenie do oferowania Pracowniczych Planów Kapitałowych przez Powszechne Towarzystwa Emerytalne, a nie jak zakładano dotychczas - jedynie przez TFI. Szczegóły poznamy 16 kwietnia podczas konferencji uzgodnieniowej.

2018-04-11, 20:00

PPK - jakie będą ostateczne rozwiązania?
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Andrey_Popov/Shutterstock.com

Posłuchaj

PPK - jakie będą ostateczne rozwiązania? Z dr. Marcinem Wojewódką rozmawia Marcin Jagiełowicz
+
Dodaj do playlisty

- Wygląda na to, że taka decyzja jest przesądzona. Należy się spodziewać pewnych ułatwień dla pracowników i pracodawców. Musimy poczekać na szczegóły, aledeklaracji strony rządowej wynika, że będzie prościej. Na przykład będzie chyba rezygnacja z tego obligatoryjnego zapisu - nie trzeba będzie mieć tej pierwszej składki. Być może ponowy zapis będzie się odbywał co 3 lata, a nie co dwa lata - powiedział dr Marcin Wojewódka.

Środki prywatne

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 nie jest konieczny zapis stwierdzający, że pieniądze w PPK będą środkami prywatnymi.

- Nie mam żadnych wątpliwości, że to są prywatne środki, bez względu na to, czy takie postanowienie znajdzie się w projekcie ustawy. Z perspektywy prawnej zapis w ustawie nic nie zmienia. To jest tak jak w banku - środki, które w nim trzymamy, są prywatne, mimo że nie jest to zapisane w żadnej ustawie - podkreślił.

A co z OFE?

Dr Marcin Wojewódka, komentując wypowiedź Pawła Borysa (PFR) - zgodził się, że przed wdrożeniem PKK należałoby uregulować kwestie OFE. Według założeń zaprezentowanych przez Mateusza Morawieckiego w lipcu 2016 r. 75 proc. aktywów z Otwartych Funduszy Emerytalnych ma trafić na Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE), natomiast pozostałe 25 proc. - do Funduszu Rezerwy Demograficznej. Jak mówił gość PR24, członkowie OFE chcieliby wiedzieć, co się stanie z ich środkami i czy one właśnie staną się prywatne.

REKLAMA

- Bo proszę zobaczyć: ta propozycja 25-75 procent oznacza prywatyzację 75 procent środków zgromadzonych w OFE - zwrócił uwagę.

Wojewódka stwierdził też, że PPK jest szansą na uniknięcie głodowych emerytur.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Polskie Radio 24, Marcin Jagiełowicz, md

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej