Więcej patentów, ale nadal małe przełożenie na praktykę

2018-04-27, 16:33

Więcej patentów, ale nadal małe przełożenie na praktykę
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock

Polscy przedsiębiorcy i naukowcy zgłaszają coraz więcej patentów, ale nadal daleko nam do wielu krajów Europy Zachodniej, o Stanach Zjednoczonych nie wspominając. Dobrym symptomem jest rosnąca dynamika wzrostu liczby patentów i praw wyłącznych, co jest odzwierciedleniem rozwoju gospodarczego kraju.

Posłuchaj

Więcej patentów, ale nadal małe przełożenie na praktykę (Aleksandra Tycner/Naczelna Redakcja Gospodarcza)
+
Dodaj do playlisty

W ubiegłym roku Urząd Patentowy udzielił około 3 tysięcy patentów. Co roku ta liczba rośnie o kilkaset i potwierdza także wzrost innowacyjności gospodarki. Adam Taukert, rzecznik prasowy Urzędu Patentowego ma nadzieję, że ta tendencja się utrzyma.

- Komercjalizacja wynalazku bez patentu jest w chwili obecnej praktycznie niemożliwa. Każdy inwestor, przychodząc do wynalazcy czy start-upu wymaga takiej ochrony własności przemysłowej i intelektualnej, która materializuje się w postaci patentu - podkreśla.

Warto rejestrować patenty

Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan potwierdza, że dynamika wzrostu liczby patentów w Polsce jest zjawiskiem optymistycznym.

- Liczba tych patentów rośnie szybciej niż w innych państwach. Jest to o tyle istotne, że wzrost gospodarczy bierze się przede wszystkim ze wzrostu produktywności i wydajności pracy. Wdrażanie nowych technologii pozwala nam zdobyć przewagę konkurencyjną i szybciej się rozwijać. Po drugie, musimy sobie zdać sprawę, że jeśli sami czegoś nie opatentujemy, to inni będą mogli skorzystać z takiego wynalazku - wskazuje. Jeremi Mordasewicz dodaje, że liczba wynalazków jeszcze niestety nie pokrywa się z liczbą innowacji - ważne jest to, by nasze wynalazki znajdowały zastosowanie w przemyśle i innych branżach, a pod tym względem Polska nie ma wielkich sukcesów.

Potrzeba czasu

Adam Taukert mówi natomiast, że do tego, by wynalazki w większym stopniu znajdowały zastosowanie w praktyce, potrzebny jest także rozwój samego rynku, tak, by mógł on "wchłaniać" nowoczesne rozwiązania. Jego zdaniem czas od 1989 roku, kiedy w Polsce rozwija się kapitalizm, to jednak jeszcze za mało, by polska gospodarka dogoniła pod tym względem gospodarki krajów zachodnich.

Mamy spore osiągnięcia

Statystycznie na świecie komercjalizowanych jest kilkanaście procent patentów. Wdraża się te, które mają potencjał rynkowy.

- Polscy wynalazcy mają na swoim koncie bardzo wiele rozwiązań, które i obecnie, i w przeszłości wpłynęły na bieg techniki światowej  - mówi Adam Taukert. Jako przykłady podaje profesora Jana Czochralskiego, który opracował metodę pozyskiwania monokryształów krzemu czy osiągnięcia polskich naukowców w dziedzinie produkcji grafenu, biotechnologii czy medycyny, np. implanty do kręgosłupa.

Rzecznik Urzędu Patentowego dodaje, że wkład polskich wynalazców często nie jest dostrzegany, bo pracują oni w międzynarodowych koncernach, i to one uzyskują patenty na rozwiązania opracowane przez polskich naukowców.

Polskie patenty - w jakich dziedzinach?

Najwięcej patentów udziela się w Polsce z zakresu biotechnologii, mechaniki i  elektroniki. Procedura uzyskanie patentu trwa w naszym kraju średnio około trzech lat i i należy do najszybszych na świecie.

Unia Europejska uwzględnia patenty przy obliczaniu wskaźnika innowacyjności.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Aleksandra Tycner, md

Polecane

Wróć do strony głównej