Ukraińcy w Polsce sporo wydają, ale też dużo oszczędzają
Ukraińców jest w Polsce - jak się szacuje - około 2 milionów. Stanowią coraz silniejszą grupę pracowników, ale i konsumentów. Tylko w czwartym kwartale zeszłego roku wydali u nas ponad 2 miliardy 100 milionów zł, choć mocno oszczędzają - mówi Piotr Idzik z firmy MASMI Poland, która badała zwyczaje konsumenckie tej społeczności.
2018-06-06, 08:00
Posłuchaj
- Ukraińcy starają się mieszkać w tańszych rejonach, współdzielić mieszkania, starają się kupować tanio i bardziej masowo. Z tego powodu zmieniają swoje zwyczaje. Na Ukrainie bardzo popularne są bazary uliczne. W Polsce żywność na bazarach jest nieco droższa niż w supermarketach, stąd oni wybierają dyskonty, supermarkety i miejsca z promocjami. Wedle różnych danych, od 60 do 80 procent pieniędzy, które Ukraińcy zarabiają w Polsce, są transferowane do bliskich na Ukrainie. Znaczna część Ukraińców potrafi przeżyć miesiąc za 200-500 złotych - wskazuje Piotr Idzik.
Ukraińcy w Polsce kupują i cenią polskie marki odzieżowe, które tu - ich zdaniem - są tańsze i lepsze niż na Ukrainie. Pomagają też sobie nawzajem i często się kontaktują - zarówno w świecie realnym, jak i wirtualnym. Jak mówi Piotr Idzik, Ukraińcy posiadają nie tylko konta na Facebooku, ale też na jego rosyjskim odpowiedniku VKontakte. Polacy w komunikowaniu się często wykorzystują facebookowego Messengera czy WhatsAppa, natomiast Ukraińcy chętniej korzystają z aplikacji Viber.
Ile zarabiają Ukraińcy w Polsce?
- Generalnie ich zarobki są porównywalne z zarobkami Polaków na tych samych stanowiskach - mówi Andrzej Mikołajewski, właściciel Dobrej Agencji, firmy rekrutującej pracowników zza wschodniej granicy. Czasami zdarza się też tak, że pracodawca oferuje na przykład miejsce zamieszkania w zamian za nieco niższą pensję, na co Ukraińcy chętnie się godzą. Poza tym - podkreśla Andrzej Mikołajewski - Ukraińcy w Polsce szybko się integrują, mają orientację na rynku pracy, wiedzą, ile powinni zarabiać na danym stanowisku i starają się to egzekwować.
Umiejętność oszczędzania
Andrzej Mikołajewski zwraca uwagę, że pieniądze, które Ukraińcy zaoszczędzili i przekazali na Ukrainę są niebagatelne. W ubiegłym roku było to prawie 10 miliardów złotych. Tylko niewielka część przyjezdnych zza wschodniej granicy - maksymalnie 10 procent - zostaje w Polsce.
Na Ukrainie - dodaje Andrzej Mikołajewski - zarobki w wysokości 10 tysięcy hrywien należą do bardzo wysokich. To jakieś 1400 zł. Wiejski nauczyciel zarabia 4000 hrywien - nieco ponad 600 zł.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Aleksandra Tycner, md
REKLAMA