Elektromobilność w natarciu
Jeśli chodzi o rozwój elektromobilności, Polska nie zasypia gruszek w popiele. Ma szansę być jednym z liderów tego rynku. Konsekwentnie tworzy ku temu narzędzia.
2018-06-07, 21:16
Posłuchaj
Mówienie o elektromobilności jest dziś modne, ale Polska traktuje jej rozwój z pełną powagą.
Powstaje elektromobilna legislacja
─Mamy ustawę o elektromobilności i paliwach alternatywnych, obecnie powstają rozporządzenia wykonawcze dotyczące tego, jak ma funkcjonować infrastruktura ładowania i baza danych o niej dla kierowców, współdzielona w czasie rzeczywistym - powiedział wiceminister energii, Michał Kurtyka.
─Mamy już bardzo dobre doświadczenia i mamy się czym pochwalić - przypomniał wiceminister Kurtyka.
Zapowiedział, że od 1 lipca wejdą naklejki i dzięki temu pojazdy elektryczne będą miały prawo jeździć po buspasach, trwają prace nad odrębnymi tablicami rejestracyjnymi.
Na uczelniach szkolą się kadry
─ Odpowiednio przygotowane kadry są. Elektromobilność na polskich uczelniach jest od kilku, a nawet kilkunastu lat. Prototyp samochodu elektrycznego stoi u nas na wydziale - zauważyła Marianna Jacyna, dziekan Wydziału Transportu Politechniki Warszawskiej.
─ Poza wysoką ceną, do zakupu samochodów elektrycznych nie zachęca ich zasięg - dodaje Marianna Jacyna.
Jak wyjaśnia mamy jeszcze bardzo słabą infrastrukturę do ładowania. I dodaje, że aby upowszechnić korzystanie z aut elektrycznych albo trzeba je dotować, albo uruchomić tania produkcję.
Na pierwszy milion samochodów elektrycznych świat czekał 20 lat, na drugi - półtora roku, a na trzeci - osiem miesięcy. Dziś jeździ ich w ogóle prawie 4 miliony i sprzedają się coraz szybciej.
Po polskich drogach do 2025 roku ma jeździć milion samochodów elektrycznych. Najbliższe dwa lata to budowa stacji ich ładowania. W 2020 ma ich być 6,5 tysiąca.
Aleksandra Michałek - Tycner
REKLAMA