Odrębny budżet UE dla strefy euro? Polska przeciwna

Zapowiedź Niemic i Francji utworzenia odrębnego budżetu dla strefy euro wywołuje pytania i sprzeciw Polski.

2018-06-21, 08:46

Odrębny budżet UE dla strefy euro? Polska przeciwna
zdjęcie ilustracyjne . Foto: Pixabay

Posłuchaj

Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski podkreśla, że budżet strefy euro nie może powstawać kosztem budżetu całej Unii Europejskiej./IAR/.
+
Dodaj do playlisty

Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski uważa, że nie może on powstawać kosztem budżetu całej UE, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin uważą, że nie jest to krok w dobrym kierunku, minister finansów Teresa Czerwińska jest zaniepokojona i czeka na szczegóły tego planu.

Niemiecko-francuski plan przewiduje utworzenie wspólnej kasy dla państw z europejską walutą. Według prezydenta Francji Emmanuela Macrona, budżet strefy euro miałby obowiązywać od 2021 roku. Szczegółowe rozwiązania, w tym wielkość tego budżetu, zostaną wypracowane do końca roku przez ministrów państw strefy euro.

Niemcy i Francja zadeklarowały, że złożą wspólną propozycję reformy strefy euro podczas szczytu unijnego, który odbędzie się 28-29 czerwca w Brukseli.

Według kanclerz Niemiec Angeli Merkel, ze wspólnego budżetu eurozony finansowano by inwestycje i wsparcie dla państw strefy euro.

REKLAMA

Krzysztof Szczerski: budżet strefy euro nie może powstać kosztem budżetu UE

Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski podkreśla, że budżet strefy euro nie może powstawać kosztem budżetu całej Unii Europejskiej.

Polska czeka na szczegóły tego planu

Krzysztof Szczerski powiedział Polskiemu Radiu, że należy poczekać na praktyczny wymiar tej propozycji. Zdaniem prezydenckiego ministra, ocena tego projektu zależy od sposobu jego realizacji i tego, jak duży będzie wkład państw członkowskich eurozony.

Krzysztof Szczerski dodał jednak, że budżet strefy euro nie może wpływać na wielkość budżetu całej Wspólnoty.

Nie dla budżetu strefy euro powstałego kosztem składek do budżetu całej UE

− Jeśli te państwa zdecydują się, by ekstra opodatkować się na strefę euro, to jest to sprawa wewnętrzna tych krajów. Ale jeśli to opodatkowanie na strefę euro miałoby być kosztem ich wkładu do budżetu ogólnego, to rzeczywiście byłby to koniec Unii Europejskiej" - stwierdził Krzysztof Szczerski.

REKLAMA

Szef gabinetu prezydenta ocenił jednocześnie, że ten warunek ma charakter fundamentalny. Według Krzysztofa Szczerskiego, odrębny budżet dla krajów strefy euro może zachwiać polityką wspierania słabiej rozwiniętych państw.

Nowy pomysł godzi w politykę spójności i buduje nierównowagi rozwojowe

− Jeśli dzisiaj, przy dyskusjach o budżecie ogólnym Unii Europejskiej, próbuje się zmienić priorytety tego budżetu i przesunąć większe środki do krajów południowych, będących w strefie euro, a dodatkowo chce się je wspomóc w ramach budżetu odrębnego strefy euro, to znaczy, że buduje się bardzo poważną nierównowagę budżetową i polityki gospodarcze w całej Unii. Powstanie budżetu strefy euro powinno być argumentem za utrzymaniem polityki spójności w Europie Środkowo-Wschodniej" - przekonywał prezydencki minister.

Krzysztof Szczerski podkreślił również, że nawet gdyby Polska weszła do strefy euro, to uczestnictwo w budżecie krajów ze wspólnotą walutą także wiązałoby się z kosztami.

Sasin: wspólny budżet strefy euro nie jest krokiem w dobrym kierunku

Wspólny budżet strefy euro nie jest krokiem w dobrym kierunku, będzie budował podziały w Unii Europejskiej - ocenił w środę w telewizji internetowej wPolsce.pl szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin.

Sasin ocenił w środę, że wspólny budżet strefy euro "to nie jest krok w dobrym kierunku".

REKLAMA

− W sytuacji, kiedy państwa UE są dzisiaj pokłócone ze sobą, różnią się w bardzo wielu sprawach i te antagonizmy są coraz większe, jest to kolejny krok do tego, żeby te antagonizmy jeszcze powiększać - powiedział szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.

Nowy pomysł podzieli jeszcze bardziej Unię Europejską

Według niego, UE jest obecnie "podzielona jak nigdy dotąd". "Przykładem niech będzie stosunek naszych partnerów w UE do tej procedury, którą KE toczy przeciwko Polsce" - stwierdził.

Zdaniem Sasina, zapowiedź dot. wspólnego budżetu strefy euro będzie budować kolejne podziały i jest to krok do budowania Europy dwóch prędkości.

− Mnie się wydaje, że ostatecznie ta idea się nie uda, dlatego że taka dalej idąca integracja nie cieszy się poparciem społeczeństw w tych krajach. Znowu jest to pomysł, który zrodził się gdzieś w elitach politycznych, natomiast społeczeństwa również Europy Zachodniej są coraz bardziej sceptyczne, co do tego kolejnego zacieśniania integracji" - powiedział Sasin.

Minister Czerwińska: budżet strefy euro to niepokojąca informacja

Z punktu widzenia Polski to jest niepokojąca informacja - tak minister finansów Teresa Czerwińska skomentowała w środę informacje o zamiarach tworzenia odrębnego budżetu strefy euro.

Szefowa MF podkreślała, że polski rząd nie zna w tej chwili szczegółów tej koncepcji.

Czerwińska zaznaczyła jedynie, że "to niepokojąca tendencja, aby tworzyć budżet w budżecie Unii". Będzie się jednak można do tego odnieść, dodała, jeśli poznamy więcej szczegółów.

Wizja budżetów dwóch prędkości krąży po Europie już od roku

W ubiegłym roku w serii wystąpień Macron zaproponował szeroko zakrojoną wizję przebudowy eurolandu do 2024 r., obejmującą m.in. stworzenie własnego budżetu strefy euro oraz powołanie jej własnego ministra finansów.

3 czerwca Merkel opowiedziała się za specjalnym budżetem strefy euro, którego wartość początkowo zawierałaby się w "dolnym rejestrze kilkudziesięciu miliardów euro". Według agencji, jest to dużo niższa wartość niż ta proponowana przez francuskiego prezydenta. Merkel jednak nie sprecyzowała, czy budżet ten należałby do zwykłego budżetu całej UE, czy też - jak proponował Macron - podlegał ministrom finansów krajów eurolandu.

NRG, IAR, PAP, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej