Niespokojnie w Haiti. Powodem zapowiedzi podwyżki cen paliw

W weekend w stolicy Haiti Port-au-Prince i w innych miastach wybuchły zamieszki. Wszystko z powodu zapowiadanych podwyżek cen na stacjach paliw, z których rząd się już wycofał.

2018-07-09, 11:16

Niespokojnie w Haiti. Powodem zapowiedzi podwyżki cen paliw
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock

Posłuchaj

Niespokojnie w Haiti (IAR/Marek Wałkuski)
+
Dodaj do playlisty

W piątek władze Haiti ogłosiły podwyżki cen benzyny, ropy oraz nafty w wysokości od 38 do 47%. Były one skutkiem presji Międzynarodowego Funduszu Walutowego by haitański rząd odszedł od wysokich dotacji do paliw. Fundusz rekomendował, by zaoszczędzone w ten sposób środki przeznaczyć na pomoc społeczną i infrastrukturę.

Uliczna bitwa

Informacja o podwyżkach sprawiła, że tysiące mieszkańców Port-au-Prince i innych miast wyszło na ulice. Demonstranci palili opony, wznosili barykady i obrzucali kamieniami hotele. Doszło do rabowania sklepów. W starciach zginęło co najmniej siedem osób. Linie lotnicze American Airlines, Delta i Jet Blue odwołały połączenia z Haiti.

Spokojniej, ale nadal niespokojnie

Po tym jak w sobotę władze Haiti wycofały się z ogłoszonych dzień wcześniej podwyżek sytuacja trochę się uspokoiła. Na ulicach i drogach dojazdowych do Port-au-Prince nadal jednak można spotkać grupy uzbrojonych mężczyzn, domagających się opłaty za przejazd. Ambasada Stanów Zjednoczonych zaleciła dyplomatom oraz członkom organizacji humanitarnych i religijnych rezygnację z podróżowania po kraju i pozostanie w miejscach, w których się znajdują. Niektórzy przywódcy haitańskiej opozycji wzywają do strajku generalnego i zapowiadają kolejne manifestacje.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, IAR, md

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej