Szczyt UE-Chiny: Pekin szuka sojusznika w wojnie handlowej z USA?
Odbywający się w Pekinie 20. szczyt przywódców Chin i Unii Europejskiej przebiega w cieniu wojny handlowej między Chinami i Stanami Zjednoczonymi.
2018-07-16, 08:37
Posłuchaj
Na Chinach, Stanach Zjednoczonych i Rosji spoczywa obowiązek nie wszczynania wojen handlowych - uważa przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, który w Pekinie bierze udział w szczycie.
Czy można zapobiec konfliktowi handlowemu?
Rozmowy zdominować mają tematy gospodarcze. W cieniu wojny handlowej USA i Chin, Pekin i Bruksela poszukują dróg wzmocnienia współpracy ekonomicznej.
Donald Tusk Wezwał te trzy kraje do działań na rzecz zreformowania Światowej Organizacji Handlu (WTO).
Występując na konferencji prasowej podczas dorocznego szczytu ChRL-UE Tusk zaznaczył, że "jest jeszcze czas, aby zapobiec konfliktom i chaosowi". Podkreślił, że WTO potrzebuje nowych przepisów m.in. dotyczących transferu technologii.
Unia chce większego dostępu na chiński rynek dla produktów rolnych i spozywczych
Unia Europejska chce większego otwarcia chińskiego rynku na produkty rolne pochodzące z krajów Unii.
REKLAMA
Pekin chce większych relacji z Unią aby zrównoważyć straty w relacjach z USA?
W Pekinie prowadzone są też rozmowy dotyczące porozumienia w zakresie wzajemnych inwestycji.
W opinii analityków, z tego powodu Pekin chce wzmocnienia relacji handlowych z Unią Europejską, co zrównoważyć ma ewentualne straty w handlu z USA.
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk oraz przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker spotkali się z premierem Chin Li Keqiangiem. Po rozmowach szef chińskiego rządu stwierdził, że Chiny chcą bardziej zrównoważonego handlu z Unią Europejską.
Dodał też, że przyspieszone zostaną prace nad porozumieniem w zakresie inwestycji. Oczekuje się, że podczas spotkania w Pekinie unijni przywódcy poruszą też temat praw człowieka.
REKLAMA
NRG, IAR, PAP, jk
REKLAMA