ARiMR pomaga rolnikom poszkodowanym przez suszę. Dopłaty do oprocentowania kredytów
Rolnicy poszkodowani w wyniku suszy mogą ubiegać się o preferencyjne kredyty. Państwo dopłaci do ich doprocentowania. Dzięki dofinansowaniu z budżetu koszty związane ze spłatą zaciągniętych kredytów będą zdecydowanie niższe - zapewnia Bożena Polak, p.o. dyrektora Departamentu Wsparcia Krajowego w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
2018-07-17, 08:52
Posłuchaj
Jak wyjaśnia, pomoc ARiMR w tym przypadku polega na płaceniu za kredytobiorcę części oprocentowania kredytu udzielonego przez bank, dzięki czemu kredytobiorca ponosi mniejsze obciążenia, niż w przypadku kredytu komercyjnego. Kwota kredytu "klęskowego" obrotowego nie może przekroczyć wysokości szkód oszacowanych przez komisję i nie może być wyższa niż 5 milionów złotych w przypadku gospodarstwa rolnego i 8 milionów złotych w przypadku działów specjalnych produkcji rolnej.
Każda pomoc się liczy
Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Witold Szmulewicz uważa, że jest to znacząca pomoc dla rolników, zwłaszcza tych, którzy w wyniku suszy znaleźli się w trudnej sytuacji. Poza tym - dodaje - taki kredyt może nie tylko pomóc usunąć szkody, ale też rozwinąć produkcję na przyszłe lata.
Ważne dokumenty
Kredytów będzie udzielało kilka banków, z którymi Agencja zawarła umowę. Bożena Polak przypomina, że do wniosku o kredyt klęskowy należy dołączyć protokół z oszacowania strat przez państwową komisję. Bank udzieli pożyczki w ciągu 12 miesięcy od momentu sporządzenia tego dokumentu.
Bez ukrytych kosztów?
Witold Szmulewicz podkreśla, że ważne jest, by niskiemu oprocentowaniu nie towarzyszyły inne, dodatkowe koszty.
REKLAMA
- Oprocentowanie ma sięgać 0,5 procent, więc jest poniżej inflacji. Istotne jest, by nie było dodatkowych obciążeń ze strony banku. Mam nadzieję, że te sprawy zostaną uregulowane, by rolnik nie ponosił zbyt dużych kosztów - dodaje.
Wniosek o kredyt "klęskowy" można wydrukować ze strony internetowej ARiMR lub otrzymać go w banku.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Dariusz Kwiatkowski, md
REKLAMA