Prokuratura stawia zarzuty za brak płatności przy budowie autostrady A4

Pierwszy z zarzutów dotyczy oszustwa na szkodę 20 firm podwykonawczych wykonujących z tytułu zawartych umów z firmą Tech-Max sp. z o.o. prace budowlane przy odcinku autostrady A4 Radymno-Korczowa w łącznej kwocie ponad 900 tysięcy złotych. W śledztwie ustalono, że firma nie wypłaciła swoim podwykonawcom należnych im pieniędzy, mimo że Tech-Max sam de facto był podwykonawcą i otrzymał pieniądze od głównego wykonawcy.

Brak płatności i nie tylko

Drugi zarzut dotyczy nielegalnej sprzedaży paliwa. W toku śledztwa ustalono, że w trakcie prac budowlanych spółka Tech-Max Budownictwo prowadziła działalność gospodarczą polegającą na obrocie paliwem ciekłym bez wymaganej koncesji. Dokonała ona zakupu paliwa za łączną kwotę co najmniej prawie 270 tysięcy złotych i następnie sprzedała je swoim podwykonawcom. Prezes spółki podejrzany jest także o prowadzenie, wbrew przepisom ustawy, księgowości spółki oraz nie złożenie w terminie rocznego sprawozdania finansowego.

Prokurator na razie wniósł o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec zatrzymanego.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, PAP, md

REKLAMA