Po fali wzrostów ceny benzyny są stabilne

Ceny paliw na stacjach są sztywne. Ale po fali wzrostów - to dobra informacja dla kierowców. I jeszcze jedna: w najbliższych tygodniach tak powinno zostać. Zagrożeniem mogą być amerykańskie sankcje dla Iranu i ewentualna irańska odpowiedź.

2018-08-10, 19:48

Po fali wzrostów ceny benzyny są stabilne
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock

Posłuchaj

Co wpłynie w najbliższym czasie na ceny benzyny - w radiowej Jedynce sprawdzał Marcin Jagiełowicz z Naczelnej Redakcji Gospodarczej
+
Dodaj do playlisty

W tym tygodniu średnio za litr benzyny 95 oktanowej trzeba zapłacić 5,09 zł, za litr oleju napędowego 5,00 zł, a litr autogazu kosztuje 2,36.

- Mimo, że rynek ropy wrze, na stacjach można mówić o stabilizacji - mówi Urszula Cieślak z Biura Maklerskiego Reflex:

 - Wszystko wskazuje na to, że w ciągu kilkunastu dni sytuacja na stacjach nie powinna sie  pogorszyć i jest duża szansa na utrzymanie cen detalicznych wokół średniego poziomu z tego tygodnia - dodaje. 

Wśród napięć na pierwszy front wysuwają się kolejne amerykańskie sankcje.

REKLAMA

Na listopad drugą turę sankcji Biały Dom zapowiada też dla Iranu. Mają uderzyć w czuły punkt - irańską ropę. Dla cen nie powinno to jednak mieć większego znaczenia. - Braki bez problemu pokryją kraje kartelu OPEC - mówi dr Jakub Bogucki, analityk e-petrol.

Wszystko zależy jednak od tego, jak szybko krajom kartelu uda się pokryć braki na rynku. Irańskie władze grożą też blokadą cieśniny Ormuz. Tamtędy każdego dnia tankowce przewożą ok. 17-tu milionów baryłek ropy - to 40 procent całego transportu morskiego tego surowca. Możliwych scenariuszy jest więcej.

W tym tygodniu olej napędowy według analityków Biura Maklerskiego Reflex potaniał o 1 grosz.

NRG, Marcin Jagiełowicz, kw 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej