Nowa waluta paraliżuje Wenezuelę. Suwerenny boliwar jeszcze pogorszy sytuację w kraju?

Wprowadzenie nowej waluty, suwerennego boliwara, wywołało niemałe zamieszanie w ogarniętej kryzysem gospodarczym Wenezueli. Wiele pracowników i firm zdecydowało się chwilowo wstrzymać działalność w obawie przed skutkami reformy walutowej.

2018-08-22, 09:43

Nowa waluta paraliżuje Wenezuelę. Suwerenny boliwar jeszcze pogorszy sytuację w kraju?
Suwerenne boliwary. Foto: Shutterstock

Suwerenny boliwar został wprowadzony w poniedziałek. Chodziło o denominację poprzedniej waluty - boliwara - który dramatycznie tracił na wartości ze względu na szalejącą inflację. Ze starej waluty "ucięto" pięć zer i tak powstał suwerenny boliwar.

Czarny wtorek?

Przedwczoraj było jeszcze względnie spokojnie, bo prezydent Nicolas Maduro ogłosił w poniedziałek wakacje bankowe. Wczoraj, w normalny dzień roboczy, było już dużo gorzej. Wczoraj w godzinach porannych na ulicach Caracas było wyjątkowo pusto - wiele osób, obawiających się o skutki wprowadzenia waluty, po prostu nie poszło do pracy i zostało w domach. Nie pracowały też tysiące firm.

W Wenezueli póki co jest spokojnie, mimo że opozycja nawołuje do strajku i protestów. Wprowadzeniu nowej waluty towarzyszą zwiększone środki bezpieczeństwa.

Problemy z walutą

Wiadomo, że Wenezuelczycy mają problem ze zdobyciem nowej waluty. Wielu mieszkańców mniejszych miast wyjechało z nich, by móc kupić suwerenne boliwary. Tymczasem, jak mówią mieszkańcy stolicy, Caracas, tamtejsze bankomaty wypłacają jednej osobie tylko 10 suwerennych boliwarów dziennie.

REKLAMA

Naczelna Redakcja Gospodarcza, BBC, md

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej