Polska B ma duży potencjał. Jak dogonić zachód?

2018-09-03, 13:14

Polska B ma duży potencjał. Jak dogonić zachód?
Zamek w Lublinie. Foto: pixabay.com

Podział na Polskę A i B ciągle jest widoczny. Choć wynagrodzenia rosną, to nadal jest przepaść pomiędzy regionami, a jej zasypanie może zająć nawet kilkadziesiąt lat.

Posłuchaj

Polska B ma duży potencjał. Jak dogonić zachód? (Sylwia Zadrożna/Naczelna Redakcja Gospodarcza)
+
Dodaj do playlisty

Zarobki we wschodniej części Polski stanowią około 80 procent średniego wynagrodzenia w województwach o najlepiej rozwiniętym rynku pracy. To skutek historii, zawsze Polska zachodnia byłą lepiej rozwinięta, a co za tym idzie poziom bezrobocia od dawna był tam niższy. Dlatego teraz, aby przyspieszyć zmniejszanie się tych podziałów, należy postawić na rozwój infrastruktury - uważa Andrzej Halesiak z banku Pekao SA. Jak wskazuje, przez wiele lat infrastruktura była rozbudowywana przede wszystkim na zachodzie Polski, w związku z integracją z Europą Zachodnią, a na wschodzie to wszystko przebiegało zdecydowanie wolniej.

- Kluczowe jest to, by wschód też miał dobry dostęp do tych zachodnich rynków. Tam jest potencjał, są dobrze wykształceni ludzie - dodaje.

Siłą rzeczy centrale dużych firm lokowane są w większych miastach - w Warszawie, Wrocławiu czy Krakowie, ale i miasta wschodniej Polski nie są bez szans, a doskonałym przykładem jest Rzeszów i Dolina Lotnicza na Podkarpaciu.

Z kolei zdaniem ekonomisty Marka Zubera wschód Polski może też postawić na turystykę, a także na rolnictwo, w tym przetwórstwo. Potencjał, jego zdaniem, jest także w górnictwie.

Różnice nie tak znaczne

Ponad 1700 złotych różnicy w średniej płacy między wschodem i zachodem kraju to jednak sporo, chociaż musimy też pamiętać, że różnice mamy również w kosztach życia.

- Z punktu widzenia siły nabywczej te różnice nie są jednak tak duże, jak możnaby wnioskować po poziomach wynagrodzeń - komentuje Andrzej Halesiak.

Marek Zuber zwraca przy tym uwagę, że różnice w rozwoju różnych części kraju nie są niczym niezwykłym i występują także w wielu innych krajach, nawet bogatych, takich jak USA, Niemcy czy Włochy.

Nie chodzi zatem, aby te różnice zniknęły na zawsze, tylko, aby się zmniejszały. Dziś poza województwem mazowieckim - powyżej średniej krajowej płacą firmy z województwa pomorskiego, dolnośląskiego i śląskiego.

Wartościowo z kolei największy postęp mamy w województwie łódzkim, gdzie zarobki w ciągu kilku ostatnich lat zwiększyły się o 810 złotych, czyli o prawie 22 procent.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Sylwia Zadrożna, md

Polecane

Wróć do strony głównej