"Pieniądz nie śpi": czy "szklany sufit" nadal jest problemem dla kobiet?
Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kobiet. Warto pamiętać, że w tym dniu nie wystarczy obsypać kobiety tulipanami i czekoladkami, czy złożyć urocze życzenia. Święto wszystkich kobiet to również czas rozmowy o ich sytuacji na rynku pracy. O tym czy kobietom w Polsce łatwo jest osiągnąć zawodowy sukces i czy istnieje "szklany sufit" z Moniką Kurtek główną ekonomistką Banku Pocztowego rozmawia Justyna Golonko.
2019-03-08, 08:18
Posłuchaj
Ekspertka mówi, że "szklany sufit" to niewidzialna bariera, związana z awansem i zajmowaniem kierowniczych stanowisk. Zjawisko głównie dotyczy kobiet, ale może też występować w odniesieniu do mniejszości etnicznych czy niepełnosprawnych.
W przypadku kobiet "szklany sufit" to poważny problem.
- Mimo że kobiety mają ambicje, to na wyższych szczeblach bardzo często zajmują one mniej eksponowane stanowiska niż mężczyźni - podkreśla Monika Kurtek.
Jest postęp, ale nadal dużo do zrobienia
W zarządach firm w Polsce tylko kilkanaście procent stanowisk kierowniczych zajmują kobiety.
REKLAMA
- Przyczyną nie jest niższe wykształcenie czy mniejsze ambicje, bardziej wynika to z ogólnie przyjętej w społeczeństwie roli kobiety jako matki, opiekunki domowego ogniska. Do tego dochodzą cechy kobiet. To sprawia, że w którymś momencie życia pojawia się bariera, którą trudno jest przekroczyć - mówi ekspertka.
Najlepiej pod względem aktywności zawodowej kobiet i ich obecności w kierownictwie firm radzą sobie kraje skandynawskie. Polska robi postępy, ale do północy kontynentu jeszcze nam daleko - zaznacza Monika Kurtek. Dodaje, że mimo poprawiającej się sytuacji kobiet na rynku pracy nadal jest sporo nierozwiązanych problemów. Jednym z nich jest luka płacowa między mężczyznami i kobietami, wynosząca, według danych OECD, 5 procent.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Justyna Golonko, md
REKLAMA