Elektromobilność podniesie popyt na miedź o 30 procent wciągu 10 lat

2019-03-20, 21:12

Elektromobilność podniesie popyt na miedź o 30 procent  wciągu 10 lat
Największy polski koncern miał w 2018 r. 2 mld zł zysku, to więcej niż przewidywali eksperci. . Foto: shutterstock

Największy polski koncern - KGHM Polska Miedź SA nie tylko notuje coraz lepsze wyniki, ale może liczyć na dobrą koniunkturę. Jak mówił w audycji Bardzo Ważny Projekt w radiowej Trójce prezes firmy, Marcin Chludziński, rozwój branży elektrycznej sprawia, że jego firma nie musi martwić się o przyszłość.

Posłuchaj

O perspektywach dla KGHM mówił w radiowej Trójce prezes koncernu Marcin Chludziński./Arkadiusz Ekiert/.
+
Dodaj do playlisty

Prezes pytany o perspektywy rynku miedzi podkreśla, że ten ważny materiał, wykorzystywany w bardzo wielu branżach nie ma ekwiwalentu, nie można go niczym zastąpić, szczególnie w takich dziedzinach jak energetyka czy branża samochodowa.

A popyt na miedź będzie rósł. I daje przykład samochodu elektrycznego, który potrzebuje ok. 100 kg miedzi, gdy zwykłe auto zużywa jej o dwie trzecie mniej.

− To sprawia, że biorąc pod uwagę potrzeby rozwojowe chociażby tych branż, związane z autami elektrycznymi, przewiduje się, że popyt na metal wzrośnie o 30 procent w ciągu 10 lat – mówi prezes KGHM.

KGHM z 2 mld zł zysku

Jak dodaje, największy polski koncern miał w 2018 r. 2 mld zł zysku, to więcej niż przewidywali eksperci.

Jednocześnie przekroczono założenia planu produkcyjnego oraz finansowego.

− To dużo, zważywszy na wyzwania przed którymi musieliśmy stawać, do których na pewno należała awaria jeszcze z 2017 r., która wyłączyła część mocy produkcyjnych oraz ceny miedzi, na które niekorzystny wpływ miały wojny handlowe między USA i Chinami – mówi prezes Chludziński.

I przypomina, że jeszcze w 2017 r. za miedź płacono ponad 7 tys. dolarów za tonę, a w 2018 r. już tylko niewiele ponad 6 tysięcy dolarów.

Arkadiusz Ekiert, jk

Polecane

Wróć do strony głównej