Francja dozbroi Ukrainę. Macron zapowiedział miliardy euro
Francja przekaże Ukrainie dodatkowe wsparcie wojskowe o wartości 2 mld euro. Taką deklarację złożył Emmanuel Macron podczas spotkania z Wołodymyrem Zełenskim w Pałacu Elizejskim. Wiadomo, co otrzyma Kijów.
2025-03-26, 20:16
Gwarancje bezpieczeństwa dla Kijowa
Prezydenci Francji i Ukrainy rozmawiali przed szczytem koalicji państw wspierających gwarancje bezpieczeństwa dla Kijowa, który odbędzie się w czwartek w Paryżu. Wezmą w nim udział przywódcy 31 krajów sojuszniczych Ukrainy. Omawiane będą kwestie wsparcia dla ukraińskiej armii, pilnowania zawieszenia broni i wysłania zachodnich wojsk po ewentualnym zawarciu pokoju. Polskę będzie reprezentował premier Donald Tusk.
W lutym informowano, że z Francji nad Dniepr przyleciały pierwsze myśliwce Mirage. Maszyny były pilotowane przez ukraińskich lotników. Wcześniej przeszli oni nad Sekwaną kilkumiesięczne szkolenia. Samoloty dla Ukraińców modyfikowano, m.in. w zakresie zdolności do ostrzału i systemów walki elektronicznej.
Francuska pomoc dla Ukrainy
Zapowiedziane w środę wsparcie militarne odpowiada francuskim nakładom na pomoc Ukrainie przez dwa lata wojny. "Wartość sprzętu wojskowego dostarczonego Ukrainie przez Francję od lutego 2022 roku wynosi 2,615 mld euro - informował kilka miesięcy temu francuski resort obrony.
Teraz Francja ma dostarczyć pociski przeciwpancerne, rakiety ziemia-powietrze, pojazdy opancerzone i drony, a także kolejne samoloty Mirage. Francja jest drugim co do wielkości eksporterem broni na świecie.
REKLAMA

Wspólna konferencja Macrona i Zełenskiego
Podczas konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy, Emmanuel Macron ocenił, że jest zbyt wcześnie na to, by mówić o zniesieniu sankcji wobec Rosji. Jak dodał, byłoby to uzależnione od "wyboru Rosji, by stosować się do prawa międzynarodowego". Macron podkreślił różnicę między Ukrainą, która w rozmowach ze Stanami Zjednoczonymi zgodziła się na rozejm bez warunków wstępnych i Rosją, która nie chce na to przystać.
Zełenski podkreślił z kolei konieczność obecności w Ukrainie kontyngentu sił pokojowych. - Nikt nie chce wciągać tego czy innego państwa w wojnę - zapewnił. - Kontyngent jest bardzo ważny. Służy do kontrolowania sytuacji, monitorowania, prowadzenia wspólnych manewrów i aby upewnić się, że Rosja nie chce powrotu do tej czy innej fali agresji - wyjaśnił.
- "Atak Rosji byłby ludobójstwem". Pułkownik ostrzega NATO przed błędem
- Siergiej Ławrow: rozmawiamy z USA o dostawach gazu przez Nord Stream
Żródła: Polskie Radio/Reuters/PAP/fc
REKLAMA