15 lat w UE: Polska otrzymała „na czysto” 110 mld euro
Finansowy bilans naszej 15-letniej obecności w Unii Europejskiej, to blisko 110 mld euro netto, po odliczeniu naszych składek do budżetu Wspólnoty.
2019-05-01, 13:59
Posłuchaj
Ekonomiści wyliczają długą listę obszarów, w których Polska gospodarka zyskała dzięki wejściu do Unii. Od tego czasu nasz kraj może korzystać z funduszy unijnych, np. funduszu spójności.
Polska beneficjentem Funduszu Spójności
− Fundusz Spójności przeznaczony jest dla państw członkowskich, których zamożność nie przekracza 90 proc. średniej unijnej, mówi Witold Naturski z Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce
Jak wyjaśnia, chodzi o 90 proc. średniego dochodu narodowego brutto, ale tak naprawdę jest to wskaźnik zamożności.
Na lata 2014-20 fundusz wynosi 63,4 mld euro
− W latach 2014-20 tym funduszem, opiewającym na 63,4 mld euro, objęte są takie kraje jak: Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Czechy, Estonia, Grecja, Litwa. Łotwa, Polska i kilka innych krajów – mówi gość radiowej Jedynki.
Jak dodaje, jego celem głównym jest dokończenie transportowych sieci europejskich, zarówno drogowych jak i kolejowych.
− W sieci znajduje się też polska autostrada A-2, dodaje gość radiowej Jedynki.
Dzięki tym środkom, powstała nowoczesna infrastruktura drogowa i kolejowa, nowe obiekty przemysłowe, usługowe i kultury. Dotychczas transfery unijne do Polski to miliardy złotych zainwestowanych w całym kraju.
110 mld euro netto dla Polski
Jak podkreśla gość radiowej Jedynki, jedna liczba obrazuje całość uzysku Polski z przynależności do Unii w ostatnich latach – to blisko 110 mld euro netto po odliczeniu naszych składek do budżetu Wspólnoty.
− Oczywiście Fundusz Spójności jest tylko częścią z wszystkich funduszy europejskich, które wspierają polską gospodarkę i infrastrukturę – mówi Witold Naturski.
Pieniądze z Funduszu na inwestycje: od dróg po energię i firmy
− Pieniądze z Funduszu Spójności pomogły zrealizować ogromną liczbę inwestycji w Polsce - widzimy to niemal na każdym kroku, niewiele się zastanawiając, skąd pochodziły środki na te cele - podkreśla dr Leszek Juchniewicz, Główny Ekonomista Pracodawców RP.
Jak wyjaśnia, z funduszu realizowane były przedsięwzięcia związane zarówno z infrastrukturą techniczną – drogową, kolejową, energetyczną, a także odnawialne źródła energii, oraz wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw i samorządu terytorialnego.
Fundusze z Unii przyspieszyły rozwój naszej gospodarki. Poprawił się poziom życia Polaków, a także poziom wynagrodzeń.
Zmiana priorytetów w polityce spójności
− Jednak już perspektywa finansowa na lata 2021-27 z funduszu spójności przewiduje dla Polski mniejsze środki niż to miało miejsce dotychczas. Składa się na to kilka czynników zaznacza Juchniewicz.
Jak wyjaśnia, wynika to zmian w priorytetach w polityce spójności.
− Tylko 80 proc. środków w Funduszu Spójności dla danego kraju będzie uzależnionych od realnego PKB. Pojawiły się inne kryteria – takie jak stopa bezrobocia wśród młodzieży, niski poziom szkolnictwa i zmiany klimatu – wyjaśnia gość Jedynki.
− To powoduje zmiany w strukturze beneficjentów – dodaje.
A my rekordowo niskie bezrobocie, a wynagrodzenia systematycznie rosną.
W perspektywie finansowej 2021-27 Polska ma otrzymać z funduszu spójności 64 miliardy złotych euro.
Justyna Golonko, jk