Zużyte samochody: wciąż niewykorzystana kopalnia surowców
Recykling aut, czyli powtórne wykorzystywanie materiałów z których wytwarzane są pojazdy wciąż w Polsce kuleje. Przyczyną nielicencjonowane złomowiska, na których nie odzyskuje się cennych surowców wtórnych.
2019-05-27, 16:42
Tymczasem, jak mówią eksperci firmy Stena Recycling, nawet tonę plastiku i tworzyw sztucznych można odzyskać po właściwym, czyli zgodnie z przepisami, przetworzeniu 5 samochodów, uważają.
Przypominają, że według danych GUS, w ubiegłym roku w Polsce było zarejestrowanych prawie 30 milionów samochodów. Na świecie tę liczbę szacuje się na ponad 1,1 miliarda (2015 rok).
Przypominają jednioczsesnie, że w 2017 roku według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wyrejestrowano w Polsce 581 tysięcy pojazdów, z których 88,5 proc. zostało zezłomowanych.
600 tys. t znikających surowców
„Dokonując zatem prostej kalkulacji można zauważyć, że z każdym rokiem z polskich dróg znika niemal 600 tysięcy ton materiałów, które są przetwarzane w stacjach demontażu pojazdów – podkreślają eksperci.
REKLAMA
Każde auto to „kopalnia” surowców
Z wyliczeń ekspertów Stena Recycling wynika, że obecnie każdy samochód składa się średnio w 77 proc. z metali żelaznych i nieżelaznych, 16 proc. tworzyw sztucznych oraz 7 proc. innych surowców.
Jak podkreślają w swoim raporcie, niemal wszystkie mogą być ponownie wykorzystane do wytworzenia nowych produktów.
W każdym aucie 30 rodzajów materiałów, które można ponownie wykorzystać
Każde auto to bowiem ponad 30 rodzajów materiałów nadających się do ponownego wykorzystania, a przy zastosowaniu zgodnych z prawem i przyjętymi normami procesów, co najmniej 85% z nich powinna powrócić do obiegu.
Z każdego auta można odzyskać tonę surowców wtórnych
I nie chodzi już tylko o różnego rodzaju metale. Coraz większe znaczenie w produkcji pojazdów zyskuje wiele rodzajów tworzyw sztucznych, które w przypadku niektórych modeli stanowią już nawet kilkanaście procent ich całej masy.
REKLAMA
Przy prawidłowym procesie recyklingu odzyskiwać można stal, metale nieżelazne, ale również tekstylia, czy nawet elementy plastikowe. Średnio z każdego auta osobowego wycofanego z eksploatacji można odzyskać około tony surowców wtórnych.
„Życie po życiu” starych, wycofanych aut jest możliwe
- Wielu właścicieli samochodów w Polsce nie wie, że aż 95% z masy ich wycofanego z eksploatacji pojazdu może „żyć dalej”. Ważne jest jednak, by cały proces demontażu i recyklingu został przeprowadzony w sposób zgodny z przyjętymi normami i przede wszystkim przez kompetentne podmioty. − Doświadczeniem oraz efektywnością wypracowanych procesów muszą wykazać się nie tylko stacje demontażu, ale również firmy, które w sposób odpowiedzialny przetworzą pozyskane z rozbiórek aut surowce – mówi Jacek Przybył, ekspert Stena Recycling.
Recykling aut w Polsce nadal kuleje
Czy w Polsce, nazywanej często „złomowiskiem Europy”, samochody poddawane kasacji są ponownie wykorzystywane w przemyślany i należyty sposób? Czy Polacy wiedzą, jak zachować się w sytuacji, w której ich wysłużony pojazd powinien zostać zezłomowany?
Bardzo często zużyte auta trafiają „do lasu” nie na licencjonowane złomowisko
Polska znajduje się w czołówce najbardziej zmotoryzowanych państw europejskich, biorąc pod uwagę liczbę zarejestrowanych pojazdów (30 mln). Niestety, tylko 20 mln pojazdów posiada ważną polisę OC. Czy to znaczy że 1/3 pojazdów porusza się pod drogach bez ważnego ubezpieczenia?
REKLAMA
Samochody „widma” prawdopodobnie zostały zezłomowane poza licencjonowanymi stacjami a co za tym idzie, stanowią potencjalne zagrożenie dla środowiska.
Auta trafiające na nielicencjonowane złomowiska to tykająca bomba ekologiczna
Celem takiego zabiegu są niższe koszty prowadzenia „działalności”, ponieważ substancje zagrażające środowisku nie muszą być utylizowane w przystosowanych do tego instalacjach, lecz często dostają się do gleby i wód gruntowych. Warto zatem uświadomić sobie z jakim problemem mamy obecnie do czynienia i wziąć również na siebie odpowiedzialność za prawidłowy demontaż aut, który pozwoli na efektywny recykling wykorzystywanych do ich produkcji materiałów.
- Zrównoważony rozwój to obecnie nie tylko trend, ale również element kultury organizacyjnej świadomych firm, także tych działających w branży motoryzacyjnej. Dobrym przykładem świadomego działania producenta aut w ramach rozwoju technologii i procesów recyklingowych w motoryzacji jest nasza współpraca z Volvo Cars. W jej ramach Stena wspiera Volvo w efektywnym gospodarowaniu odpadami produkcyjnymi, które dzięki zachowaniu właściwości mechanicznych i wysokiej jakości, mogą być ponownie wykorzystywane do produkcji podzespołów – komentuje Piotr Bruździak, Dyrektor ds. Sprzedaży w Stena Recycling.
Obowiązująca aktualnie Dyrektywa Europejska 2000/53/WE z dnia 18 września 2000 r. w sprawie pojazdów wycofanych z eksploatacji zakłada, że od 1 stycznia 2015 r. poziom odzysku materiałów ze złomowanych samochodów powinien wynosić co najmniej 95%, natomiast stopień recyklingu musi obejmować aż 85% z nich.
REKLAMA
Odpowiedzialność za prawidłowy przebieg tego procesu spoczywa w dużej części właśnie na stacji demontażu pojazdów oraz zakładach dalszego przetwarzania, do których trafiają elementy pojazdów.
NRG, komunikat, jk
REKLAMA