Podkarpacki Bank Spółdzielczy do restrukturyzacji. Gminy mogą mieć problem

Podkarpacki Bank Spółdzielczy w Sanoku to drugi największy bank spółdzielczy w Polsce. Swoje rachunki ma w nim ponad 30 samorządów z Podkarpacia. Bank od ubiegłego tygodnia jest w przymusowej restrukturyzacji, w związku z czym samorządy stracą ponad 40 proc. pieniędzy zdeponowanych na kontach banku.

Jak poinformowała Komisja Nadzoru Finansowego, w PBS w Sanoku stwierdzono liczne i poważne nieprawidłowości, w tym w zakresie zarządzania ryzykiem kredytowym. Zidentyfikowano istotne naruszenia przepisów prawa, również takie, które wymagały zawiadomienia prokuratury.

Restrukturyzacja zamiast upadłości

Komisja Nadzoru Finansowego poinformowała, że uruchomiona i prowadzona przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny restrukturyzacja banku wynika z wdrożonych do prawa polskiego regulacji unijnych.

– Przymusowa restrukturyzacja pozwala uniknąć upadłości banku, w której jednostki samorządu terytorialnego mogłyby stracić wszystkie środki pieniężne – napisano w komunikacie KNF.

REKLAMA

Ministerstwo Finansów dodaje, że taka reakcja ma na celu uchronienie banku przed upadłością i zabezpieczenie przed utratą znaczących środków osoby prywatne, przedsiębiorstwa oraz inne podmioty, w tym jednostki samorządu terytorialnego.

Alternatywą dla przymusowej restrukturyzacji była upadłość PBS. To scenariusz, w którym samorządy straciłyby całość środków, gdyż nie są one objęte gwarancjami Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Z kolei depozyty klientów indywidualnych czy małych firm byłyby chronione tylko do wysokości gwarancji.

Sytuacja „nie jest wesoła”

Jednym z samorządów, który ma konto w banku PBS był Urząd Miasta Sanoka. Jak powiedział zastępca burmistrza tego miasta Artur Kondrat, samorząd straci ponad 4,2 mln zł i podkreślił, że sytuacja związana z PBS na razie nie wpływa na bieżące funkcjonowanie urzędu. Trudna sytuacja jest też w Lesku, urząd miasta straci w związku z restrukturyzacją PBS ponad 2,2 mln zł. Burmistrz Leska Adam Snarski podkreślił, że sytuacja „nie jest wesoła”.

– Jeśli nie otrzymamy rekompensaty będziemy musieli zrezygnować z większych inwestycji. Planuję spotkać się z radą miasta i porozmawiać o – de facto – nowym budżecie na bieżący rok – dodał.

REKLAMA

Snarski powiedział, że przygotowuje pismo do premiera z apelem o pomoc dla samorządów, które znalazły się w trudnej sytuacji w związku z restrukturyzacją PBS.

Z samorządowcami spotkała się wojewoda podkarpacka Ewa Leniart, w spotkaniu wzięli również przedstawiciele Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

Finansowanie pomostowe dla samorządów

Pomoc samorządom, których rachunki prowadził Podkarpacki Bank Spółdzielczy (PBS) w Sanoku zadeklarował Bank Gospodarstwa Krajowego. Jak poinformował członek zarządu BGK Radosław Kwiecień, BGK może dostarczyć samorządom finansowanie pomostowe, zapewniające płynność dla działalności bieżącej do momentu rozwiązania problemu.

– Sytuacja każdej jednostki samorządowej jest inna, dlatego będziemy podchodzić do nich indywidualnie. Przejściowo możemy także przejąć obsługę operacyjną klientów, o ile zgłoszą taką potrzebę – dodał.

REKLAMA

W związku z umorzeniem części środków finansowych należących do jednostek samorządu terytorialnego również Ministerstwo Finansów podjęło działania umożliwiające niezakłócone realizowanie wszystkich działań samorządów.

Przyspieszone terminy wypłaty subwencji

Resort finansów wypłaci jednostkom samorządu terytorialnego subwencję oświatową i równoważące w kwocie niemal 76 mln zł, z których opłacane są przede wszystkim wydatki związane z funkcjonowaniem szkół – w tym wydatki związane z wynagrodzeniami nauczycieli. Z kolei Bank Gospodarstwa Krajowego przedstawi samorządom ofertę zwrotnych mechanizmów finansowych na preferencyjnych warunkach, które zapewnią płynność finansową.

Ministerstwo Finansów pracuje również nad możliwością wypłaty kolejnej raty subwencji w przyspieszonych terminach zapewniając tym samym pełne bezpieczeństwo funkcjonowania jednostek samorządu terytorialnego.

PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/DoS, md

REKLAMA