500+ dla niesamodzielnych. Prezydent: świadczenia dla potrzebujących to inwestycja, a nie rozdawnictwo

• Od zeszłego roku osoby niesamodzielne mogą ubiegać się o dodatkowe świadczenie uzupełniające o maksymalnej wysokości 500 zł miesięcznie
  
• Do tej pory złożono ponad 726 tysięcy wniosków, przyznano ponad 400 tysięcy świadczeń
• Prezydent: tego typu programy są inwestycją w ludzi

Każda osoba potrzebująca stałego albo długotrwałego wsparcia innej osoby, bez którego nie będzie w stanie zaspokoić swoich podstawowych potrzeb życiowych, może ubiegać się o świadczenie uzupełniające dla osób niesamodzielnych, często mylnie nazywane w mediach 500+ dla niepełnosprawnych. Świadczenie przysługuje bowiem nie tylko osobom, które z racji swojej niepełnosprawności nie są w stanie egzystować samodzielnie, ale także tym, które na skutek wypadku lub podeszłego wieku wymagają stałej opieki. Niezdolność do samodzielnej egzystencji oznacza, że człowiek nie tylko jest niezdolny do pracy, ale także potrzebuje pomocy drugiej osoby w zaspokojeniu podstawowych potrzeb życiowych – opiekun robi zakupy, przygotowuje posiłki, karmi, pomaga w codziennej higienie, poruszaniu się, prowadzeniu gospodarstwa domowego, wizytach u lekarza czy rehabilitacji.

Prezydent podpisuje, Kancelaria informuje

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę 9 sierpnia 2019 roku, a wypłaty świadczeń rozpoczęły się w październiku, czyli w dniu wejścia w życie ustawy o świadczeniu uzupełniającym dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Główne kryteria przyznania wsparcia finansowego to ukończenie 18 lat, zamieszkiwanie w Polsce i orzeczenie o niezdolności do samodzielnej egzystencji. Jego brak nie stanowi jednak większej przeszkody, weryfikacji dokonują bowiem także lekarze orzecznicy ZUS.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Prezydent podpisał nowelizację ustawy o emeryturach i rentach

Kancelaria Prezydenta wskazała, że świadczenie będzie zwolnione z opodatkowania, a jego wysokość nie będzie zaliczana do dochodów, od których odlicza się wydatki na cele rehabilitacyjne. Kwota nie będzie również wliczana do dochodu, od którego ustala się prawo między innymi do dodatku mieszkaniowego, świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej oraz opłaty za pobyt w domu pomocy społecznej wnoszonej przez małżonka.

Sztandarowy program Dostępność+

Maksymalna kwota świadczenia wynosi 500 zł, a ostateczna wysokość wsparcia zależy od innych świadczeń. W sumie wysokość przychodów ze środków publicznych nie może przekroczyć 1,6 tys. zł. Minister Marlena Maląg wspomniała także o innych działaniach ministerstwa. – Naszym sztandarowym programem jest ustawa Dostępność+, która pokazuje, że osoby niepełnosprawne są dla nas bardzo ważne. Warto także wspomnieć o "opiece wytchnieniowej", która była oczekiwana przez opiekunów i rodziców osób niepełnosprawnych – mówiła minister Maląg. – Dzięki temu samorządy mogą instytucjonalnie zająć się osobami z niepełnosprawnościami w sytuacji, gdy opiekunowie potrzebują wytchnienia.

500+ jak sianie zboża

REKLAMA

Wprowadzenie regulacji prawnych dla osób niesamodzielnych zapowiedział podczas majowej konwencji PIS w Krakowie premier Mateusz Morawiecki. Poinformował wówczas o planach przyznania 500+ jako stałego comiesięcznego dodatku osobom, które mają orzeczenie o całkowitej niepełnosprawności, „o niemożności prowadzenia jakiegokolwiek życia samodzielnie”.

Prezydent Andrzej Duda podczas wielu spotkań odnosił się do krytyki, jaka od czasu do czasu pojawia się pod adresem programów socjalnych rządu Prawa i Sprawiedliwości. Między innymi podczas spotkania z mieszkańcami Chęcin.

– Słyszę czasem, że mówią: to jest rozdawnictwo. Proszę państwa, to nie jest żadne rozdawnictwo. Czy jak rolnik rusza maszyną w pole po to, by siać zboże, wrzuca je w ziemię, to to jest rozdawnictwo, czy inwestycja? Programy „500+”, „300+” to są inwestycje czynione po to, by dzieciom było łatwiej się uczyć. Po to, by ludziom żyło się lepiej – podkreślił prezydent.

PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/DoS, md

REKLAMA