Komary znowu dają się we znaki. Jak z nimi walczyć i je odstraszać?
Choć komary w Polsce nie przenoszą groźnych chorób, to potrafią skutecznie popsuć wypoczynek na świeżym powietrzu. Na szczęście jest wiele środków, by się przed nimi chronić, choć nie wszystkie są jednakowo skuteczne.
2020-07-28, 10:49
Łagodna zima sprawiła, że w tym roku komary dość mocno dają się nam we znaki, szczególnie pod wieczór i w pobliżu zbiorników wodnych. Mamy jednak dość duży wybór metod, by się przed nimi chronić, zaczynając od domowych sposobów, a kończąc na środkach chemicznych czy urządzeniach elektrycznych.
Uniknąć nieproszonych w gości
Jeśli chcemy odstraszyć komary od naszego domu, możemy zacząć od prostych metod i postawić na parapecie takie rośliny jak na przykład kocimiętka, geranium, lawenda, bazylia czy mięta - owady nie lubią ich zapachu. Te rośliny możemy też umieścić w ogrodzie. W domu przydatne mogą być też mocowane na oknach moskitiery.
Możemy też skorzystać z lamp przeciwkomarowych i elektrofumigatorów, czyli dość skutecznych urządzeń wpinanych w gniazdko elektryczne, zawierających środek owadobójczy.
Rynek oferuje dużą liczbę produktów, które mają odstraszać komary - nie wszystkie jednak są jednakowo skuteczne. Przykładowo, świece zapachowe nie zawsze sprawdzą się w ogrodzie, a zwłaszcza wtedy, gdy jest silny wiatr. Wtedy warto posiłkować się odstraszaczami w sprayu, nakładanymi bezpośrednio na skórę.
Powiązany Artykuł
Sezon na komary. Jak przetrwać go bezboleśnie?
W plenerze trudno uciec przed komarami
REKLAMA
Będąc na świeżym powietrzu powinniśmy, w miarę możliwości unikać przebywania w pobliżu stawów czy oczek wodnych - to w nich rozmnażają się komary. Warto też odpowiednio się ubrać i wziąć ze sobą na wszelki wypadek bluzę z długim rękawem.
Jeśli chodzi o domowe sposoby, ciekawym rozwiązaniem jest skorzystanie z olejków eterycznych, np. olejku lawendowego, eukaliptusowego czy goździkowego - komary ich nie lubią.
Na rynku mamy do wyboru cały wachlarz substancji w sprayu, które mają odstraszać od nas komary. Najskuteczniejsze będą te, które zawierają duże stężenie substancji DEET (N,N-Dietylo-m-toluamid). To substancja wynaleziona po drugiej wojnie światowej przez amerykańską armię, która miała problemy z moskitami w czasie walk w dżungli.
DEET ma nieprzyjemny dla komarów zapach i bardzo skutecznie odstrasza je od ludzkiego ciała. Najsilniejsze preparaty na rynku mają stężenie DEET na poziomie 50%, choć jest też wiele produktów, zawierających mniejsze stężenia - one również się sprawdzają. Trzeba jednak pamiętać, że DEET może być toksyczna dla człowieka, dlatego przed użyciem środka ją zawierającego należy bezwzględnie przeczytać ulotkę i stosować się do zaleceń. Do wyboru mamy też preparaty z innymi substancjami, np. ikarydyną.
REKLAMA
W sklepach dostępne także są na przykład elektryczne opaski, zawierające olejki eteryczne, które mają odstraszać komary.
Jedynie jako ciekawostkę należy potraktować natomiast aplikacje na urządzenia mobilne, które emitują rzekomo nieprzyjemne dla komarów dźwięki. Ich skuteczność jest mocno wątpliwa.
PolskieRadio24.pl, md
REKLAMA