Estoński CIT poszerzy bazę podatkową, czyli zwiększy wpływy do budżetu
Wprowadzając estoński CIT chcieliśmy pomóc małych i średnim firmom, podnieść się z problemów wywołanych pandemią - powiedział Jan Sarnowski wiceminister finansów w audycji "Ekspres Gospodarczy" w Programie 1 Polskiego Radia. Ustawę w sprawie estońskiego CIT podpisał prezydent Andrzej Duda.
2020-12-01, 18:00
Ekspert resortu finansów przypomniał zasady obowiązywania od przyszłego roku estońskiego CIT-u dla małych i średnich firm. Podstawową zasadą jest limit przychodów rocznych, a firmy objęte estońskim CIT muszą mieć charakter spółki akcyjnej lub spółki z o.o. oraz należeć do osób fizycznych. Firmy muszą być zarejestrowane w Polsce i tu powinny zarabiać.
Co równie ważne prawo do estońskiego CIT-u przysługuje firmom, które nie są konglomeratem wielu spółek o dość skomplikowanej strukturze. Wiceminister Jan Sarnowski podkreślił, że wprowadzenie tego rozwiązania jest swoistym novum w skali UE, biorąc pod uwagę wielkość polskiej gospodarki w porównaniu do estońskiej. Ale właśnie doświadczenia tego bałtyckiego kraju zachęcają do stosowania tych rozwiązań właśnie w odniesieniu tylko do małych i średnich firm.
I choć ta ulga dla małych firm będzie kosztowała w roku 2021 około 5,5 mld złotych, to jak zapewniał w audycji wiceminister Sarnowski i tak zarobi na tym państwo, bo przez poszerzenie bazy podatkowej, będzie miał wiele silniejszych, polskich firm na rynku, po wygaśnięciu pandemii.
A same firmy ograniczą koszty rachunkowości, prowadzenia bilansów itp. A co najważniejsze pozyskają środki na zachowanie płynności finansowej, badania i inwestycje. Co więcej to one same będą decydowały kiedy zaczną płacić podatek CIT, co jest uzależnione od momentu, gdy udziałowcy spółki zdecydują się na wypłacenie na swoje cele środków spółki np. na konsumpcję.
REKLAMA
W opinii Jana Sarnowskiego prostota funkcjonowania mechanizmu estońskiego CIT, pomoże firmom unikać błędów, co zmniejszy liczbę kontroli i da więcej czasu na działalność biznesową, a nie typowo administracyjną.
Zapraszamy do wysłuchania audycji, którą prowadził Błażej Prośniewski
Posłuchaj
PR1/PR24/Błażej Prośniewski/sw
REKLAMA
REKLAMA