"Rosjanie się w to zaplątają". Naziemne drony kładą drut kolczasty na froncie
Drony naziemne postawiły właśnie zapory z drutu kolczastego w Donbasie. Platforma robotyczna na gąsienicach może też ewakuować rannych, wozić zaopatrzenie na pierwszą linię frontu, wspierać budowę okopów. A nawet wysadziła most. - Roboty naziemne to przyszłość - uważają ukraińscy wojskowi i w ich armii są już specjalne oddziały robotów naziemnych.
2025-03-14, 19:54
Żołnierze 93. Brygady Zmechanizowanej Chołodny Jar zaczęli używać dronów do instalowania drutu kolczastego w Donbasie. Nagranie przedstawiające budowanie ogrodzeń opublikowało biuro prasowe brygady.
Ustawienie spiralnych barier inżynieryjnych spowalnia postępy okupantów na odcinku frontu, na którym bronią się żołnierze, pisze portal Militarnyj.
Przeszkoda ma utrudnić przjazd sprzętu, przejście piechoty. - Można się w to zaplątać - mówi Barik, jeden z operatorów naziemnego drona.
Jak to się udało zrobić? Drona należało sprytnie przystosować. Dzięki inteligencji i pomysłowości wojskowych - to się udało. Efekty można zobaczyć na filmie.
REKLAMA
Jak to jest zrobione?
Do drona przymocowano konstrukcję, która potem rozciąga drut kolczasty na wskazanym terenie. Cały proces obserowany jest z powietrza przez kamerki innego drona, typu Mavic.
To kolejne zastosowanie dronów czy robotów podczas wojny w Ukrainie. Drony wykorzystywane są na wiele sposobów, pojawiają się coraz to nowsze ich rodzaje, jak na przykład bezzałogowce światłowodowe. Pojawienie się dronów zmieniło sposób prowadzenia walki - nie do pomyślenia jest obecnie przeprowadzenie szturmu przez dużą grupę żołnierzy, bo będą oni wystawieni na ogień z dronów przeciwnika.
Podobnie, przyszłością działań wojennych, są w ocenie wojsk Ukrainy, naziemne systemy robotyczne, używane do wykonywania różnych zadań na linii frontu.
Ewakuuje rannych i przewiezie zaopatrzenie
Drony dla 93. Brygady przekazała jedna z organizacji pomocowych, fundacja technologiczna KOLO. Podarowała ona żołnierzom osiem platform naziemnych Wepryk. Wcześniej przeprowadziła zbiórkę środków na ten cel. - Dron gąsienicowy może ewakuować rannych lub dostarczyć ładunek o wadze ponad 400 kg w trudno dostępne miejsca. Może wykonywać te czynności autonomicznie nawet przez 4 godziny, przy różnej pogodzie, w dzień i w nocy. W tym celu wyposażono go w kamerę z oświetleniem podczerwonym i trybem nocnym - pisze portal Militarnyj. Platforma umożliwia ewakuację dwóch osób jednocześnie.
REKLAMA
Wiadomo, że Wepryki pomagają też żołnierzom na froncie zaporoskim. Wepryki mają już za sobą ważne zadania - woziły wodę, amunicję, drewno do budowy okopów. Ewakuowały kilku rannych.
Roboty już są w armii
W Siłach Zbrojnych Ukrainy w czerwcu powstały kompanie naziemnych systemów robotycznych. Informację tę portalowi Military.com przekazał Wadym Sucharewski, dowódca Sił Bezzałogowych. Według dowódcy zadaniem kompanii naziemnych systemów bezzałogowych jest kontrola ognia, górnictwo, rozminowywanie i wykonywanie misji kamikadze, a także operacje logistyczne, w tym ewakuacja.
Platforma inżynieryjna była użyta już też m.in. do wysadzenia mostu.
Ukraińskie wojska dysponują takimi rodzajami naziemnych platform. Dziennikarzom ukraińskim w maju pokazywano takie drony naziemne jak Rys PRO, Mule i TerMIT.
REKLAMA
***
Czytaj także:
- Witkoff po spotkaniu z Putinem. Wraca z wieściami dla Trumpa
- Specjalny pełnomocnik USA ds. Ukrainy i Rosji odsunięty na żądanie Kremla
- "Polska była naprawdę wspaniała". Trump chwalił nasz kraj podczas spotkania z szefem NATO
***
Źródła: Militarnyj/agkm
REKLAMA