Prezes BGK: w 2020 roku rozpoczęto pierwsze inwestycje Funduszu Trójmorza

Prezes Banku Gospodarstwa Krajowego i szefowa rady nadzorczej Funduszu Trójmorza Beata Daszyńska-Muzyczka powiedziała Polskiemu Radiu, że w mijającym roku fundusz zrealizował już swoje pierwsze inwestycje.

2020-12-31, 08:45

Prezes BGK: w 2020 roku rozpoczęto pierwsze inwestycje Funduszu Trójmorza

Fundusz Trójmorza realizuje już pierwsze inwestycje, a do instrumentu dołączają kolejne kraje wchodzące w skład inicjatywy. Sojusz, zainicjowany w 2015 roku przez Polskę i Chorwację, skupia 12 państw Unii Europejskiej leżących między Adriatykiem, Bałtykiem i Morzem Czarnym. Do tej pory dokonano przeglądu ponad 85 zgłoszonych projektów.


Posłuchaj

Prezes BGK o Funduszu Trójmorza 0:27
+
Dodaj do playlisty

- Przeszło dwadzieścia zostało odrzuconych, ponad 50 jest w trakcie dalszych analiz, 2 są wdrożone. Mam nadzieję, że będziemy mogli w najbliższym czasie, maksymalnie do 3 miesięcy, cieszyć się jakimś kolejnym projektem z sektora energetycznego - zapowiedziała prezes BGK.

Powiązany Artykuł

Trójmorze PAP 1200.jpg
Trójmorze - nowe drogi, korytarz gazowy, silna gospodarka. Region buduje potencjał, który chciał mu zabrać ZSRR

Pierwsze nabytki 

Pierwszą z inwestycji funduszu był zakup Cargounit, polskiego lidera na rynku wynajmu lokomotyw w naszym regionie. Fundusz nabył też pakiet kontrolny Greenergy Data Centers, platformy centrów danych w Europie Środkowo-Wschodniej.

Prezes zarządu BGK Beata Daszyńska-Muzyczka podkreśliła, że mimo pandemii rok 2020 był czasem intensywnych kontaktów biznesowych i pozyskiwania inwestorów prywatnych. W minionych miesiącach do Funduszu Trójmorza przystąpiły Estonia, Łotwa, Słowenia, Węgry i Bułgaria. Dołączyły one do Polski i Rumunii.

REKLAMA

- Mamy 7 państw, kolejne 3 są w procesie prawnym, gdzie podpisanie dokumentów powinno zakończyć się w styczniu. To Chorwacja, Litwa i do tego w Czechach przygotowywane są prace rządowe, by ten kraj też wszedł. Zostaje jedno państwo, czyli jedenaste - Słowacja, która chyba jeszcze nie jest po takich decyzjach - wyjaśniła Beata Daszyńska-Muzyczka.


Posłuchaj

Prezes BGK o Funduszu Trójmorza 0:24
+
Dodaj do playlisty

Jednak bez Austrii  

W Funduszu Trójmorza nie będzie uczestniczyć dwunasty członek sojuszu - Austria. Przyszłoroczny szczyt inicjatywy ma odbyć się w Bułgarii, która jako gospodarz kieruje pracami sojuszu. Prezes BGK sprzeciwia się planom utworzenia centralnego sekretariatu Trójmorza w jednym z państw.

- Nie zbudujemy rozumienia się siebie nawzajem, jeśli nie będziemy mieć rotacyjnie tej współpracy. Żebyśmy musieli pojechać i odwiedzić każdy kraj. Fundusz ma tę cechę sukcesu, nie przez to, że są pieniądze i projekty, tylko że zwróciliśmy uwagę na podmiotowość każdego państwa, że ono jest ważne niezależnie od wielkości - mówiła Beata Daszyńska-Muzyczka. Jak podkreśliła, Trójmorze to nie 12 stanów zjednoczonych posługujących się tym samym językiem i budujących swą wspólną historię.

- Mamy 12 dumnych narodów z bardzo długą historią, które muszą pokazać, że mają swoją podmiotowość, dlatego sekretariaty powinny być rotujące - argumentowała szefowa rady nadzorczej Funduszu Trójmorza.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Georgette_Mosbacher_(official_portrait).jpg
300 milionów dolarów dla Trójmorza. Mosbacher: dowód zaangażowania USA w region

USA i Japonia zainteresowane "Trójmorzem"

Beata Daszyńska-Muzyczka jest spokojna o zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w Trójmorze, także po zmianie prezydenta. Jak podkreśliła, inicjatywa cieszy się poparciem politycznym zarówno Demokratów, jak i Republikanów. W grudniu amerykańska rządowa Agencja Finansowania Rozwoju Międzynarodowego ogłosiła wsparcie Funduszu Trójmorza kwotą 300 milionów dolarów.

Beata Daszyńska-Muzyczka zaznaczyła jednak, że Fundusz nie może liczyć na jedynego inwestora. Celem jest pozyskiwanie prywatnych podmiotów oraz współpraca z międzynarodowymi instytucjami finansowymi. Prezes BGK dodała, że zainteresowanie statusem obserwatora inicjatywy wyraziła Japonia.
Obecnie Fundusz dysponuje środkami w wysokości około miliarda euro. Ostatecznie w kasie instrumentu ma się znaleźć do 5 miliardów euro.


IAR/PR24/sw

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej