PGE inwestuje w morskie farmy wiatrowe. Współpraca z Duńczykami ma przynieść ogromne oszczędności

2021-02-24, 09:31

PGE inwestuje w morskie farmy wiatrowe. Współpraca z Duńczykami ma przynieść ogromne oszczędności
W 2026 roku energetyka offshore w Polsce ma zapewniać 6 GW energii.Foto: T.W. van Urk/ Shutterstock

Polska Grupa Energetyczna zgłosiła projekt budowy morskich farm wiatrowych o wartości 35 mld zł do Krajowego Planu Odbudowy. Znajdą się tam projekty finansowane z Europejskiego Instrumentu Odbudowy RRF. Podpisana właśnie umowa z Orstedem pozwoli PGE rozwinąć nowe kompetencje w dziedzinie morskich farm wiatrowych.

Powstanie Krajowego Planu Odbudowy, nad którym trwają prace w Kancelarii Premiera wynika z Europejskiego Instrumentu Odbudowy (Recovery and Resilience Facility – RRF), który przewiduje 750 mld euro pomocy dla państw członkowskich. Polska ma być czwartym co do wielkości beneficjentem tego programu. Pieniądze muszą być przeznaczone na konkretne inwestycje, wpisujące się w kluczowe obszary dla UE. To m.in. infrastruktura, transport, energia i środowisko.

Warunki będą korzystne

Ministerstwo klimatu zaproponowało, by cenę maksymalną, będącą podstawą do rozliczenia ujemnego salda dla offshore, ustalić na 301,5 zł za MWh, prezes PGE Wojciech Dąbrowski podkreślił, że na obecnym etapie ważne jest, aby cena, która zostanie ostatecznie przyjęta w ramach rozporządzenia, zapewniała pełną realizację pierwszej fazy mechanizmu wsparcia, czyli projektów o mocy 5,9 GW. Jak dodał, spółka przekazała do ministerstwa uwagi w ramach konsultacji i ma nadzieję, że będą wzięte pod uwagę.

Powiązany Artykuł

fotowoltaika shutterstock 1200.jpg
Polityka energetyczna. Do 2040 r. ogrzewanie w miastach bez węgla, zastąpią go czyste źródła energii

– Kalkulacja kosztu energii z projektów offshore PGE będzie się zmieniać w trakcie projektu, bo gros zamówień jest przed nami. Liczymy też na duże oszczędności dzięki multicontractingowi Orsteda – podkreślił szef spółki.

Partnerem spółki w projektach offshore jest właśnie duński Orsted, który stosuje praktykę zamówień, eliminującą pośredników w dostawach.

Jak tłumaczy Wojciech Dąbrowski, w ciągu dwóch lat przeprowadzone zostaną wszystkie postępowania wyłaniające dostawców.

- Wtedy przyjdzie czas na kolejne analizy, które pokażą, czy w takich warunkach inwestycja się opłaca. Ostateczna decyzja zapadnie, gdy będziemy mieli wszystkie dane. Na razie zakładamy, że warunki będą korzystne - podkreślił prezes PGE.


Nakłady inwestycyjne rzędu 30-40 mld zł

Polska Grupa Energetyczna w negocjacje z duńskim Orstedem włożyła bardzo dużo pracy i wynegocjowana umowa realizuje wszystkie postawione cele.

- Negocjacje z Orsted prowadziliśmy z chirurgiczną precyzją. Mamy najlepszy możliwy kontrakt z najbardziej doświadczoną firmą w obszarze morskich farm wiatrowych na świecie. Za 50 proc. udziałów w aktywach wycenianych księgowo na ponad 100 mln złotych otrzymaliśmy 657 mln zł - poinformował Wojciech Dąbrowski.

PGE i Orsted podzielą się udziałami w projektach farm Baltica 2 i Baltica 3, które w sumie mają mieć moc 2,5 GW. Dzięki współpracy z Duńczykami, strona polska zdobędzie know-how i zapewni korzyści dla polskiej gospodarki w tym projekcie.

- Orsted specjalizuje się w działaniu w formule multicontractingu, zdobywania zamówień bez pośredników. Umożliwi to znaczące oszczędności na każdym etapie projektu. Przy nakładach inwestycyjnych rzędu 30-40 mld zł, oszczędności szacujemy na kilkaset milionów złotych – podkreślił prezes PGE.

Jak zaznaczył, zadaniem PGE, jako spółki Skarbu Państwa, jest to, by w całym procesie uczestniczyło jak najwięcej polskich firm i żeby jak najwięcej środków pozostało w Polsce.

Konkurencja na rynku globalnym

Jak mówi wiceprezes Orsted Offshore Rasmus Errboe, elementem, którzy przyczynił się do decyzji o wejściu na polski rynek jest silny sektor przemysłowy. Według jego oceny polski przemysł jest już częścią globalnego łańcucha dostaw dla morskiej energetyki wiatrowej, mimo, że w polskiej części Bałtyku nie ma jeszcze farm wiatrowych. Dodał, że inwestycje duńskiej firmy będą stanowić kluczowy impuls dla rozwoju polskiego łańcucha dostaw w sektorze morskich farm wiatrowych.

- Polski przemysł będzie konkurował nie tylko na rynku krajowym, ale również na gwałtownie rosnącym rynku globalnym - uważa wiceprezes Orsted Offshore.


Posłuchaj

Wojciech Dąbrowski prezes PGE mówi o morskich farmach wiatrowych ( "Ekspres Gospodarczy" B. Prośniewski PR1) 5:17
+
Dodaj do playlisty

 

Orsted, w którym rząd Danii ma 50,1 proc. akcji to jeden z największych operatorów morskich farm wiatrowych na świecie. Posiada aktywa wytwórcze i projekty offshore w Danii, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Niderlandach, oraz w USA i na Tajwanie.

PolskieRadio24.pl, PR1, PAP, DoS, B. Prośniewskimd

Polecane

Wróć do strony głównej