Prezes PFR: bez akcji szczepień trudno będzie pobudzić polską gospodarkę
W 2021 r. powinniśmy być jednym z niewielu krajów, który osiągnie poziom aktywności gospodarczej sprzed pandemii - powiedział w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys. Jak jednocześnie mówił w radiowej Jedynce, polskie firmy i przedsiębiorcy radzą sobie w tym trudnym roku z wyzwaniami narzuconymi przez lockdawn i wynikającymi z niego utrudnieniami.
2021-03-11, 10:30
Prezes PFR w opublikowanej w czwartek rozmowie pytany był m.in. o to, czy zapowiadany Nowy Ład niesie ze sobą nowy system podatkowy.
-Trzeba poczekać, aż premier przedstawi jego założenia. Niemniej wiadomo, że po pandemii na nowo trzeba określić priorytety i odnieść się do istniejących problemów. A takimi są: dalsza poprawa infrastruktury, zdrowie, mieszkania czy spójność społeczna i wyrównywanie nierówności dochodowych, w tym poprzez system podatkowy - powiedział Paweł Borys.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Premier: przedłużyliśmy bezzwrotną pomoc dla małych firm
Jaka będzie nowa rola PFR ?
Zapytany o rolę PFR w nowym planie, zastrzegł, że dziś Fundusz zajmuje się przede wszystkim łagodzeniem skutków kryzysu i chroni obecnie 3,5 mln miejsc pracy.
-Będziemy jednak chcieli wrócić do swojej podstawowej misji – wspierać inwestycje, transformację energetyczną i cyfrową czy rozwój lokalnego rynku finansowego - zaznaczył prezes PFR.
REKLAMA
-Nowy Polski Ład jest szerszą wizją gospodarki i społeczeństwa. Fundusz Odbudowy jest jednak ważnym narzędziem realizacji, bo z pewnością przyczyni się do osiągnięcia tych celów. Może to przynieść nowy boom inwestycyjny. Z tarcz czy inwestycji publicznych wpłynęło do gospodarki dużo kapitału, do tego dołączy fundusz czy kolejna perspektywa unijna. Lata 2022–2024 mogą być więc etapem dużego skoku inwestycyjnego na poziomie samorządowym i centralnym - podkreślił prezes PFR.
Jakie PKB w roku 2021 ?
Prezes PFR odniósł się także do przywołanych założeń NBP przewidujących tempo wzrostu sięgające nawet 5 proc. w przyszłym roku.
-W 2021 r. powinniśmy być jednym z niewielu krajów, który osiągnie poziom aktywności gospodarczej sprzed pandemii. Samo tempo wzrostu PKB może być w przedziale 4–5 proc., ale pamiętajmy, że to nie jest reprezentatywny rok dla całej Europy - przypomniał Paweł Borys.
Zwrócił przy tym uwagę na sytuację pandemiczną, która może wszystko pozmieniać i przedłużać restrykcje. Wówczas wzrost wyniesie raczej 2–3 proc. Tzw. potencjalny wzrost PKB to ok. 3,8 proc. W 2022 r., jeśli nałoży się wzrost inwestycji i efekt odłożonej konsumpcji, to jestem przekonany, że możemy osiągnąć, jeśli pandemia się wycofa, nawet więcej niż 5 proc.
Powiązany Artykuł
Polska z najniższą stopą bezrobocia w UE. Ekspert: pomogła struktura polskiej gospodarki i rządowe tarcze
Akcja szczepień jest niezbędna dla ratowania gospodarki
-Nowy Polski Ład oraz źródła finansowania jako KPO, nowa perspektywa unijna czy fundusz na rzecz zielonej transformacji to narzędzia pomagające obudzić gospodarkę. Środki z KPO nic jednak dziś nie zrobią, skoro restauracje są zamknięte. Dlatego tak ważna jest dynamiczna akcja szczepień - podkreślił prezes PFR.
REKLAMA
Wyraził nadzieję, że maj okaże się takim momentem zwrotnym i spadnie śmiertelność - główna przyczyna obecnego lockdownu.
-Choć rozwój brytyjskiej odmiany wirusa wciąż wygląda bardzo niepokojąco w perspektywie marca i początku kwietnia. Zachowajmy dyscyplinę i dbajmy o przestrzeganie zasad DDM. Każdy, kto nie nosi maseczki albo otwiera dyskotekę pomimo zakazów, niech pomyśli, że kilkaset metrów dalej w szpitalu ktoś może stracić życie z powodu zakażenia COVID-19. Myślmy więc wspólnotowo i solidarnie - zaapelował prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
PR24/PAP/sw
REKLAMA